Apple oszukuje?

Jak moglismy już wcześniej się przekonać wiele firm “oszukuje klienta” przyśpieszając swój produkt na reklamach. Wiadomo że Nokia “przyśpieszała” swój smartphone N97, Google również oszukiwał nas tym że ich przeglądarka działa hiper szybko…Ostatnio do tego grona dołączyło Apple. A jak Apple nas oszukuje?? Popatrzmy… (skopiowałem pewne fragmenty z jednej ze stron znalezionych w internecie więc) ale chodzi mi o sam fakt co o tym myślicie…

"Nowe reklamowe filmiki aplikacji FaceTime są kolejnym przykładem traktowania applefanów jak stada lemingów, które uwierzą we wszystko, co zobaczą w reklamie. A zobaczą rzeczy przeczące optyce, fizyce i fizjologii. To takie proste, gdy używa się iPhona…

Pierwsza uwaga jest taka, że mimo trzymania iPhona w wyciągniętej ręce, wszystkie ujęcia są idealnie stabilne - żadnych drgań czy gubienia kadru. Mam wrażenie, że takiego efektu nie da się uzyskać bez kowadła i rolki taśmy klejącej, albo Apple jednak przejęło Canona i iPhone 4 ma potajemnie wbudowaną rewelacyjną optyczną stabilizację obrazu :-)"

  1. http://www.youtube.com/watch?v=N2Wn7rYS … dded#at=19

Na tym filmiku młody tatuś prezentuje ojcu swoje nowe bejbi. Trzymając telefon w sposób zdecydowanie odradzany przez Steva, przesuwa obiektyw ze swojej twarzy na swoje prawe ramię, na którym spoczywa niemowlę. Natomiast na ekranie iPhona widzimy dziecko na lewym ramieniu tatusia. Cud? Phi… zwyczajna bilokacja ramion - normalka w Cupertino i okolicach. Nic nas nie przekona, że lewe jest lewe, a prawe jest prawe…

  1. http://www.youtube.com/watch?v=diUjVY8z … r_embedded

Tutaj okazuje się, że przednia kamerka iPhone ma funkcję płynnego zoomowania w czasie rozmowy. W czasie całego ujęcia następuje powolny najazd na ścianę z obrazem w tle. Ewentualnie rączka świeżo ostrzyżonej skraca się w trakcie konwersacji. Za to panu, mimo śmiechu, rączka ani nie drgnie.

  1. http://www.youtube.com/watch?v=6CRfHl1G … r_embedded

Ostatni filmik przedstawia przyszłą mamusię z ramieniem wyposażonym w stabilizację zaimplementowaną z armaty czołgu Leopard. Mimo bardzo energicznych ruchów ciała obraz z trzymanego w ręce iPhona ani drgnie. Miss statywu normalnie…

Każdy kto próbował kręcić coś komórką z ręki, zauważy że Applowski świat bez drżących rąk, bez Parkinsona po 80-tce, świat idealnych ujęć i perfekcyjnych kadrów to zwykły fake, kręcony profesjonalną kamerą i wmontowany w reklamę. Kupujecie to?

  1. http://www.youtube.com/watch?v=niOCmIut … r_embedded

Na tym filmiku tatuś rozśmiesza córkę. W końcu mu się udaje i zaraz wrzuci jej zdjęcie z aparatem na zębach na Naszą Klasę i Facebooka, żeby narobić jej obciachu. Jednak nie o to chodzi… Chodzi o to, że mimo gestykulacji i wzruszania ramionami przez córkę obraz jest perfekcyjnie stabilny. Znowu statyw. Ruchy głowy tatusia również nie pokrywają się z tym, co widać na ekranie. Zwykły fake, kręcony osobną kamerą :-). Dla tatusia plus - za prawidłowe trzymanie iPhona prawą ręką.

Żeby nie było nie jestem żadnym wielkim przeciwnikiem Apple. Lecz zastanawia mnie jedno po co tak oszukiwać klienta i narażać się na późniejsze rozczarowanie z jego strony “ach bo to nie działa tak jak na reklamie…”

W tym cały sens reklamy, że świat na niej przedstawiony jest idealny. Jedzenie ma wyglądać tak smakowicie, że zaraz polecisz do sklepu kupić sos do potraw firmy X i jak najszybciej zrobić sobie z nim posiłek.

Oczywiście koloryzuję, mam nadzieję, że nikt tak nie reaguje. :stuck_out_tongue: Ale będąc na następnych zakupach kto wie, może jakiś procent ludzi zasugeruje się i kupi taki sos.

Odnośnie reklam Appla, to nie są jakoś bardzo przesadnie idealizowane. Trochę stabilizacji, trochę lepsza jakość rozmów niż w rzeczywistości (tu akurat nie wiem jak jest w rzeczywistości) to po prostu dbanie o estetykę. Nie wyobrażam sobie, żeby w reklamie wszystko się trzęsło z powodu drgania rąk. Mi ta reklama oznajmiła, że można prowadzić wideo rozmowy w nowym iPhonie, a podświadomie jak one są ważne dla utrzymania kontaktu z bliskimi. :wink:

Ta. Co by to było, jakby Apple pokazywał w tych reklamach prawdziwy produkt, który jest tak wadliwy, że szkoda gadać. Kupowałem siostrze telefon i jak próbowałem dzwonić z nowego iPhone’a, to mi się sygnał urywał. Jak zapytałem sprzedawcę z sieci O2 (Wielka Brytania) o co chodzi, to mi powiedział, że to przez to, że trzymam go w lewej ręce?! Potem gdzieś przeczytałem, że to słowa pana Jobsa.

Od razu zaniechałem kupowania produktu Jabłuszka i zdecydowałem się na BlackBerry. Siostra zadowolona.

@Kamil_w

Zacytuję coś… co niestety ale odnosi się do twojego postu…

Jak wiadomo, problemy iPhona 4 z anteną są winą wyłącznie użytkowników, którzy zawiedli firmę swoją głupotą i uporem, żeby trzymać ten innowacyjny telefon w tradycyjny sposób. Niemniej jednak firma Apple, w trosce o jak najwyższy poziom obsługi, wydała wewnętrzną instrukcję dla pracowników AppleCare, odbierających telefony od rozkapryszonych klientów.

Podajemy przykład wzorcowej umowy, opartej na wytycznych z centrali Apple.

  • Tu AppleCare Center, w czym mogę pomóc?

  • … (biały szum)

  • Halo, jeśli pan/pani mnie słyszy, proszę wziąć telefon trzema palcami prawej ręki…

  • *************************** sr…fon! Cz. t…az m…e sł…ać?

  • Proszę złapać telefon trzema palcami prawej ręki i stanąć przodem w stronę Cupertino.

  • S…ać m… t.raz?

  • Proszę po zwróceniu się twarzą w stronę Cupertino przyjąć postawę pełną szacunku i zaintonować pieśń pochwalną nr 43: “O, jabłonko, matko nasza…”. Jeśli nie zna jej pan na pamięć, znajdzie ją pan na iPhonie w aplikacji iBooks pod literą “o”.

  • Sły… m…e?

  • Moment, sprawdzam odczyt z GPS i żyroskopu w pańskim iPhonie… Jest pan w Arkansas, ale stoi Pan za bardzo w prawo, w stronę centrum Sacramento, proszę obrócić się odrobinę w lewo i skłonić niżej… Bardzo ładnie pan śpiewa.

  • Słychać mnie wreszcie?

  • Tak, słyszę pana doskonale. To oczywista oczywistość, iPhone 4 ma lepszy odbiór niż wszystkie nasze poprzednie telefony. Nasze testy niezbicie dowiodły, że funkcjonowanie anteny iPhone 4 jest lepsze od anteny iPhone 3GS.

  • A co mnie to obchodzi? Ja się nie mogę nigdzie dodzwonić. Nigdzie!

  • Właśnie dodzwonił się pan do AppleCare. W czym mogę pomóc?

  • Chodzi o to, że jak normalnie trzymam iPhona, to mi gubi zasięg. To jest jakaś granda!

  • Każdy telefon, trzymany w pewien sposób, traci zasięg. Dotyczy to iPhona 4, iPhona 3GS i wielu innych modeli telefonów, jakie testowaliśmy. To zjawisko dotyczy wszystkich telefonów komórkowych.

  • Jak to wszystkich? Nie jestem dzieckiem, od 15 lat używam telefonów komórkowych i nigdy nie miałem z tym problemu! Trzymałem telefony obiema rękami, brodą, ramieniem i nigdy nie ginął mi zasięg!

  • Dobrze, ustalmy fakty. Jeśli ma pan problem z odbiorem na iPhone 4, proszę unikać zakrywania dłonią czarnego paska w lewym dolnym rogu metalowej obwódki telefonu.

  • Paska… w lewym… dolnym… zaraz… gdzie tu jest lewa strona?

  • Tam gdzie przyciski (+) i (-), służące do regulacji głośności.

  • A to nie jest kalkulator? To dlatego mi nie działał… Czyli mam n.e do…kać …go met…go p…ka na do.e?

  • Znowu źle złapał pan telefon!

  • No kurde, ale ja właśnie tak najczęściej trzymam telefon! Co mam z tym zrobić?

  • Proszę trzymać telefon w sposób zgodny z zaleceniami - to nasz produkt i to my najlepiej wiemy, jak należy go trzymać.

  • To co, mam się nagle stać praworęczny?

  • Jeśli nie jest pan w stanie zmienić swych karygodnych i kuriozalnych nawyków, proszę zrobić aktualizację iOS do wersji 4.0.0.0.0.0.0.1

  • I co, wtedy odbiór się poprawi?

  • Nie, ale telefon zyska kilka nowych funkcjonalności, które nieustannie wprowadzamy w trosce o zadowolenie naszych klientów. Jeśli to pana nie zadowala, to mamy w ofercie znakomite gumowe ochraniacze na iPhona, które odizolują pana obleśnie i nienaturalnie spocone dłonie od naszych perfekcyjnie działających anten. Ochraniacz Bumper nabędzie pan w każdym iSpocie za $29.

  • Muszę jeszcze coś dokupywać, żeby mój telefon działał? Sprzedaliście 2 miliony niedziałających telefonów?

  • Niech się pan cieszy, że w ogóle może pan zadzwonić. Te 2 miliony prototypowych iPodów Multitouch mają tylko eksperymentalnie uruchomioną funkcję dzwonienia. Po betatestach zostanie ona wyłączona. Powinien pan być dumny, że może pan być naszym betatesterem!

  • Bulnąłem za ten telefon 500 dolców i mam wciąż dokupywać jakieś akcesoria?

  • Taki warunek jest wpisany w umowie zakupu iPhona - w trosce o zadowolenie naszych klientów pragniemy nieustannie dostarczać im najwyższej klasy rozwiązania technologiczne. Bumper jest wykonany z najlepszego gatunku gumy, pozyskiwanej z plantacji drzew kauczukowych zasadzonych przez Steve Jobsa podczas…

  • Ale ja chcę, żeby mój telefon po prostu normalnie działał!

  • Proszę mi nie przerywać, bo porażę pana prądem! …podczas Jego wizyty w Brazylii.

  • Po co Jobs pojechał do Brazylii? Co .o, do ja…ej ch.l.ry, ma do rz.czy?

  • Proszę się nie prostować i utrzymywać schyloną pozycję! Steve Jobs wybrał się z wizytą do znajomych w San Jose, to parę kilometrów od Cupertino. Niestety GPS w jego iPhonie miał drobną usterkę… To właśnie wtedy Steve kupił sobie nowy golf, bo stary został zniszczony przez piranie. Czy jeszcze jakoś mogę panu pomóc?

  • Tak, mam problem z czujnikiem zbliżeniowym. Nie zawsze działa, ekran się nie wyłącza i w czasie rozmowy uruchamiam uchem jakieś funkcje.

  • Czy jest pan w zasięgu hotspota WiFi? Proszę na chwilę włączyć FaceTime i skierować obiektyw na siebie. Dziękuję…

  • O co chodzi?

  • Ma pan zbyt obfite baki, tzw. pekaesy. Czujnik nie reaguje przy zaroście dłuższym niż trzydniowy. Proszę wygolić tę część twarzy i głowy, do której przykłada pan iPhona. Wtedy czujnik zadziała idealnie.

  • Przecież będę wyglądał jak kretyn! Mam się ogolić z jednej strony?

  • Może pan się ogolić z obu stron. Zyska pan dodatkową funkcjonalność telefonu. Najlepiej utrzymywać minimalny zarost głowy i twarzy. Proszę wieczorem, podczas godziny pozytywnych myśli, przyjrzeć się portretowi Steva w pańskiej domowej kapliczce i starać się upodobnić wyglądem do Niego. Wszystkie iPhony są zestrojone na Jego parametry.

  • To co ja mam zrobić? Dostosować całe swoje życie do tego cholernego telefonu?

  • Jest na to aplikacja! Proszę pobrać bezpłatną aplikację iNstant Happiness z App Store. Gdy przyłoży pan metalową antenę iPhona bezpośrednio do wygolonej części głowy, aplikacja wyśle panu impuls neuralizacyjny, który pozwoli panu w pełni zaakceptować sytuację i stać się naszym szczęśliwym klientem… Do czasu premiery iPada 2G…

Smutne ale prawdziwe…

Każdy się czepia iP, że traci zasięg, ale inne telefony z anteną na dole też gubią zasięg i takiej nagonki jak na Apple’a nie ma. Reklama jak reklama - wszystko musi być idealne i nie tylko Apple tak robi. Z zasięgiem porażka, ale jak już pisałem - każdy telefon z anteną na dole telefonu gubi chociaż trochę zasięg jeśli zakryjemy antenę ręką. Nie jestem miłośnikiem tej marki, ale najnowszy iP mi się podoba. Ciekawe czy do Polski trafią trefne sztuki czy już poprawione. Premiera we wrześniu i pewnie ceny będą zaporowe.

Jak dla mnie również-sam telefonik wygląda na przyjemny w użytkowaniu ale się jeszcze nie spotkałem żeby telefon mi zrywał połączenia a zakrywałem antenę całymi dłońmi i nic …przez mój telefon dalej można było prowadzić normalnie połączenia i zasięg był…pozostaje nadzieja że do polski trafią dobre egzemplarze…

Ludzie, o co Wam chodzi??

Przecież każdy doskonale wie, że AjFon (nie ważne który, ważne że AjFon), to hybryda niezawodności, najnowocześniejszej technologii, piękna, szacunku (+ 10 do respektu) i wersji 3GS Z AjPatem XD

Idąc dalej - wszystkie produkty spod znaku Gruszki (chyba) mają te same cechy XD

A teraz na poważnie - przepłacone g*wno, które po pierwszym rzuceniu o podłogę zawiesza się na amen, a trzymane na wysokości głowy gubi zasięg, nawet wtedy, gdy stoi się pod anteną sieci. Są lepsze i tańsze smartfony - np. HTC Hero, SE Xperia, Samsung Wave (mój faworyt).

Zresztą Apple dla reklamy zrobi wszystko - IPad miał być rewolucją na polu IT. W rzeczywistości był tylko bodźcem do konstruowania lepszych urządzeń - np. Eee Pada - klik

Reasumując - pomysły koncernu Apple są w miarę dobre, ale stanowczo za drogie. Jeżeli ktoś je kupuje, to dla szpanu i pozbycia się nadmiaru gotówki…

Również uważam że troszkę z ceną szaleją ale musisz wziąść pod uwagę że tak naprawdę Apple wcale nie ma cen z kosmosu. To polscy dystrybutorzy ustalają tak duże ceny. Bo sprowadzając np. Imaca z USA nie zapłacimy tak dużo jak w Polskim sklepie…

To też prawda. Każdy chce zarobić wiedząc, że na IPhone’a będzie duży popyt. Ale jego planowana sprzedaż w Polsce ma być dopiero we wrześniu.

Co do “cen z kosmosu” - nie wiem jak u Ciebie, ale mnie nie stać na jakąkolwiek wersję IPhone’a czy innego produktu Apple. Nie mam też jak takiego zamówić - stąd moje zdanie. Mieszkam na takim odludziu, że o Internet trzeba się bić XD

Znam tylko jedną osobę posiadającą ten telefon. Powiem szczerze, że ma go tylko dla szpanu (nie umie go obsługiwać). Zresztą znaczek na obudowie to tylko symbol drożyzny i chęci wyróżnienia się w tłumie.

Wracając: o ile sam telefon jest nieudaną konstrukcją, to system spisuje się w miarę nieźle (choć wielozadaniowość powinna być już w 3G, a nie dopiero w 4). Jednak lepszym OSem jest Android, co pokazuje ten filmik - http://www.youtube.com/watch?v=5yO2KQHkt4A. Taka modyfikacja jest korzystna i możliwa do zrealizowania.

Porównaj sobie ceny w USA Iphonów. W USA IPhone 4 kosztuje bez umowy 599.00 USD czyli na Polskie 2000 zł… Jednak ten sam telefon w Polsce kosztuje ponad 3000 zł czyli aż 1000 zł więcej…

Mi takie dane nie są potrzebne, ale mimo to dzięki.

Nie zmienia to jednak sprawy, że Apple sam na siebie kręci bata. Jeżeli dalej będzie prowadził taką politykę, branżę IT czeka krach. Na arenę wejdzie Huawei - największy azjatycki koncern tego typu (znany z produkcji Plusfonów, routerów Orange i innych akcesoriów komputerowych). Poza tym ugruntuje się pozycja gigantów takich jak HTC, BlackBerry czy Samsung, który zaczyna produkować coraz więcej smartfonów.

Jak będzie wyglądać sytuacja na polu telefonów na kilka lat?? Poczekamy, zobaczymy… (nie wierzę w 2012, mam na to dowód XD)

Akurat ten producent nigdy jeszcze w branży IT nie namieszał i zapewne nie namiesza…

Poczekamy, zobaczymy… Jednak szanse Huawei są dosyć wysokie.

Wracając (znowu):

Cytat z Komputer Świata 15/2010, artykuł “Kłopoty Apple’a - Oskarżony iPhone”.

Jak widać, Apple wie, jak manipulować ludźmi dla osiągnięcie swoich korzyści. Według mnie czasy koncernu są już policzone…

PS KŚ 16/2010 - Test: iPhone 4 vs. smartfony Google i Samsunga…

Będzie ciekawie…

Dlatego JA nie kieruje się reklamami, trendami, fanboystwem produktów amerykańskich, tylko kupuję produkty z najlepszymi parametrami. Przede wszystkim mijam telefony amerykańskie, bo to pożal się boże technologia z ery kamienia łupanego, tak jak ich samochody. A te wszelkie przereklamowane badziewia iPhony nawet patykiem bym nie tknął. Czasy PRLu i PEWEXów minęły, więc nie ma co napalać się na ten szmelc, bo amerykański.

Płacić 2000zł za tel z aparatem 2Mpx :!: , bez lampy, :!: bez radia… Za tą cenę kupie ekstra wypasiony telefon nawet z otwieraczem do piwa.

dawidos , dlatego za tą cenę kupię telefon z BDB zasięgiem.

Panowie - wasza dyskusja przypomina mi dyskusje które toczyły się swego czasu przez fanboyów linuksa i haterów Microsoftu. Ja chciałbym zauważyć, że Apple wypuścił dopiero 4 modele komórek! I tylko tymi czterema modelami (+ ipody i ipada) stworzył rynek Appstore z obrotami przekraczajacymi miliard dolarów rocznie! Póki co jedyny “potencjalny” konkurent w postaci Android Market jest daleko daleko w tyle i to google musi gonić lidera. Stracona to moim zdaniem jest nokia która zostanie zmarginalizowana i zepchnięta do roli producenta podzespołów.

Obecnie trend zmienia się i nie chodzi już o rywalizację parametrów - szybszy procek o 100mhz, więcej ramu itp. Obecnie reklamowane są możliwości - a te - dzięki Appstore stawiają iphony jako wzór a reszta branży próbuje podążać śladami wytyczonymi przez jabłko.

Piszecie o podobno powszechnej wadliwości tych komórek - kurcze mój kolega na wersję 3G kupioną tuż po premierze w Polsce i wszystko mu działa. Ja mam 3GS od kilku miesięcy i również brak problemów. Nie będę się wypowiadał co do ostatniego modelu - 4G (nie mialem z nim do czynienia bezpośrednio), ale również tutaj nie wierzę, że ewentualne problemy nie będą szybko rozwiązane w postaci aktualizacji softu. Ok. sama komórka ma swoje wady – jak każda. Dla mnie akurat kiepski aparat jest do zaakceptowania i bardziej narzekama na iTunes jako pośrednika w wymianie plików z komputerem. Ale to nie oznacza, że to ostatnie g**no. Trochę obiektywizmu!

Sama firma Apple moim zdaniem przypomina Blizzarda - nie idzie na ilość, ale jakość. Tak jak zamieć WoWem spopularyzowała na zachodzie MMORPG a Starcraftem pokazała jak ma wyglądać idealna strategia RTS tak Iphone jest obiektem zainteresowania klientów / mediów jak żaden inny telefon bo porywa miliony.

A śmiejąc się z reklam Appla zakładacie co? Że przeciętny użytkownik Iphone łyka wszystko co widzi w telewizji czy w Internecie? Każda reklama kłamie i nagina rzeczywistość i tutaj Apple nie odbiega od reszty. A co z majonezem babuni? A co z herbatkami odchudzającymi? A co ze sklepem Mango? Czemu ich nie krytykujecie? Chcecie się jakoś dowartościować krytykując akurat Iphony zachwalając swoje komórki? Linuksiarze też tak robili. Tylko byli w zdecydowanej mniejszości…

Pozdrawiam

PS. Jedna z reklam Samsung Wave pokazuje, iż telefon działa pod wodą. To mamy 1 wodoodpornego smartfona jak rozumiem?

Wiesz każdy ma swoje upodobania …Iphona bym kupił ale nie za taką kasę ten telefon jak dla mnie nie jest JAKO NOWY wart więcej niż 1300-1500 zl więcej za niego bym nie zapłacił. Co do Amerykańskich telefonów osobiście jeżeli miałbym wybierać np HTC HD2 a BB 9700 to bez zastanowienia wybrałbym BB gdyż mi osobiście bardziej odpowiada ich soft. Jest szybszy i stabilniejszy jak dla mnie od WM…Nie wspomnę już o kwestii trzymania baterii gdzie BB trzyma te 3-4 dni bez wiekszych kłopotów czego niestety nie można powiedzieć o IPhonie / HD2…

@RyleC

Oj tutaj już bym się z tobą nie zgodził…Faktem jest że stare Ibooki są bardzo trwałe ale niestety od kiedy Apple zaczął stosował INTELA to gdzieś się zapodziała ta ich jakość. Aktualnie jest bardzo dużo problemów hardwarowych typu…plama na matrycy, pękniecia Macbooków itp…

Jednak dawniej Apple słyneło z jakości wyrobów i tu się zgodzę. problem w tym że właśnie chcieli trafić do więcej ludzi. Dziś pomału coraz więcej osób stać na produkt marki “Apple” i przez to zaniedbali chyba swoją jakość. Serwisy w Polsce to też pożal się Boże…W USA jak masz problem z Macbookiem praktycznie od ręki otrzymujesz nowy a tu w Polsce oddasz do serwisu i czekasz, czekasz, i czekasz żeby po kilku miesiącach dowiedzieć się że to było z twojej winy i anulują gwarancję…W Polsce robią wszystko by tylko unieważnić Ci gwarancję a USA serwis działa bardzo sprawnie.

Wszystko byłoby OK gdyby tylko ten IPhone kosztował mniej bo to co oferuje a nie oferuje nawet w tej cenie super jakości, sprawia że powinien on być tańszy niż jest obecnie…Cena jest nie adekwatna do możliwości…

Zgadzam się z RyleC.

Również byłem do iPhone’a sceptycznie nastawiony, dopóki nie miałem go na kilka dni do zabawy.

iOS jest jedyny w swoim rodzaju i żaden inny telefon/smartphone nie spodobał mi się tak jak iPhone.

Zwłaszcza trzy lata temu iPhone był dużym krokiem na przód. Pojemnościowy wyświetlacz dotykowy z multitouch to była nowość, która w innych telefonach pojawiła się dopiero niedawno.

Co do anteny w iPhone 4, to tu muszę przyznać rację, że Apple nieładnie się zachował w tej sytuacji.

Mam nadzieję, że problem jest tylko programowy i zostanie naprawiony w nowych softach.

jest to wada konstrukcji. Nowy soft niewiele tu zmieni.

Święta prawda. Ta cena służy tylko do zbijania majątku za coś, co możemy mieć taniej. Przecież każdy wie, że są lepsze i tańsze alternatywy iPhone’a.

To też prawda, ale Apple poprawiło konstrukcję iPhone’a. “Trójki” zgrzytały w ręce i były niewygodne (pzynajmniej dla mnie). 4 ma większą obudowę, solidniejszy “szkielet” (stalowy chyba) i lepiej leży w dłoni. Trzeba go tylko odpowiednio trzymać - najlepiej w stopach XD

Żadna nowość. Praktycznie każda reklama jest dzisiaj “poprawiana” w FCS. Pozatym wydaje mi sie że już w materiałach promocyjnych iPad’a były jakieś niedoróbki.

Masz jakieś kompleksy związane z Apple? W każdym temacie poświęconemu Makom czy iPhone’ą musisz wtrącić jakież to te produkty fatalne, a ich użytkownicy to snoby i frajerzy.