Witam mam pytanie dlaczego obecne przeglądarki internetowe zużywają mnóstwo pamięci RAM, sam korzystam z opery i jeden proces (a w zależności od ilości otwartych kart) może zabierać ponad 1 GB ramu, normalką jest to że każdy proces ma ok 200 mb a tych procesów jest np 10
Zauważ sobie to, że dzisiejsze strony internetowe zawierają duże ilości różnorakiej maści multimiediów, więc przeglądarka musi te dane gdzieś zmieścić.
Pewnie chodzi Ci o możliwości, że można dokładać obciążeń przeglądarce, czyli adblock, updatery, usługę utrzymania, procesy w tle, sporo dodatków itp.
Z drugiej strony można odejmować obciążenia. Patrz na Firefox 34 beta 2 i paręnaście potrzebnych dodatków, na starym XP, jest i adfender do blokowania reklam http://prntscr.com/4yjy7a
Opera żarła mi dwa razy więcej, ale nie GB!
Chyba, że Twoja Opera ma tasiemca, albo inne robaczki… Znane też przypadki, że to wypasiony adblock na wielu otwartych kartach, potrafił windować obciążenia RAMu.
Właśnie mam adblocka ale dzięki niemu Opera chodzi szybciej bo te strony teraz naszpikowane reklamami zabijają już nawet nie przeglądarkę tylko komputer (Ram wykorzystany na maxa, procesor 100%) a dzięki adblockowi jakoś to chodzi normalnie :)
Reklamy, to nie zło. Lubię reklamy subaru na tym forum. Ale- adfender też blokuje w Operze i innych przeglądarkach, a nie powiela się w procesach, jak adblock.
Adblock pożera dużo ramu, zależy ile masz w nim filtrów ale sam potrafi zająć 300MB ram i nawet dużo więcej, im więcej filtrów i otwartych kart tym więcej będzie mu potrzeba. Usuń adblocka i sam sprawdź.
U mnie w Firefoxie - 30 otwartych kart bierze po załadowaniu wszystkich. 460MB RAMu, ale to rzadko tak otwieram. Jest to bez usługi utrzymania, bez maintenance service. Na słabszy komputer - nie stać mnie, żeby robić muła z przeglądarki, choć właśnie wiele udogodnień polega na zrobieniu mulastej przeglądarki. Mam piorunem szybko, więc coś za coś. Firefox bez balastów jest bardziej stabilny, a kilkanaście małych rozszerzeń, to nawet nie boli, a cieszy.