System będzie emulował 32-bity w chwili uruchomienia 32-bitowego programu. Czyli program 32-bitowy odpali w 64-bitowym systemie.
Gry raczej będą chodzić.
Opłaca się. Jest bardziej wydajniejszy i ma więcej “bajerów”. Ma podwyższoną zgodność z programami. Można do niego doinstalować Windows XP Mode i odpalać programy niekompatybilne z siódemką (trzeba mieć Windows 7 Pro, Ultimate lub Enterprise i sprzętową obsługę wirtualizacji). Poza tym twoja grafa poradzi sobie z interfejsem Windows Aero (będziesz miał przezroczysty pasek zadań i szklane okna)!
Przy parametrach twojego komputera (szczątkowych co prawda) warto zmienić system na Windows 7 oczywiście wersja 64 bitowa bo inaczej nie wykorzystasz w pełni całego ramu.
Rozumiem, że posiadasz dość nowy sprzęt Widzisz, Windows XP ma ponad 7 lat, nie spodziewaj się, że obsłuży Ci wszystko, co oferuje Twój hardware. Moim zdaniem przesiadka na ‘siódemkę’ jest jak najbardziej opłacalna, a wręcz zalecana Nie wiem jak z grami, ale jeżeli chodzi o programy to nie spotkałem jeszcze takiego, który nie chciałby współpracować uruchomiłem na tym systemie grę Red Alert Windows 95 Edition, jak i kilka programów pracujących z portem RS232 na przelotce USB! (które de facto USB nie obsługują, a jedynie wspomniany RS232)