Mam problem z komputerem. Gdy go włączam na monitorze pokazuje się komunikat “no signal”,a komputer sam włącza się i wyłącza. Próbowałem już odpinać kości ram, ale nic się nie zmieniło. Dodam, że problem nie występuje u mnie po raz pierwszy. Wcześniej po kilku dniach komputer znów działał, ale nie obyło się bez problemów, np. samoczynnych resetów. Komputer ma ok. 5 lat. Proszę o pomoc.
Zdejmij obudowę i sprawdź poprawność wpięcia karty graficznej i innych elementów - może coś się obluzowało. Sprawdź zasilacz mierząc napięcia lub spróbuj podłączyć inny.
Obstawiam uszkodzony zasilacz. Najlepiej pożycz od kumpla jakiś markowy i sprawdź zachowanie kompa na nim. PS. napisz konfig kompa bo może koszt zakupu zasilacza przedroży jego wartość.
Trochę racji w tym jest, sam mam ten zasilacz i mogę z czystym sumieniem polecić. Tylko wątpię czy kolega do takiego zestawu zainwestuje 160zł w zasilacz, kiedy jego grafika, procesor i RAM (czyli wszystko co wymienił) warte są mniej.