Ps3 czy nowy komputer?

Moim zdaniem nie ma się co nakręcać, że PS3 będzie wspierane do 2016 roku - wspierane może być, ale nie musi oznaczać to dobrych gier. Niech dobrym i najbliższym przykładem będzie PlayStation 2 - wsparcie było, ale po 2007 roku (czyli już PS3 na rynku) były porty z PSP i posucha (chodzi o rynek światowy, gdyż japończycy nadal produkowali swoje dziwne gry dla siebie). Także wsparcie może sobie być, ale gry niekoniecznie, a Sony i tak zapowiadało, że PS3 nie będzie wspierać tak długo jak PS2.

 

Zatem póki co PS3 jeszcze żyje bo jak zawsze jest teraz okres przejściowy, ale że długo będą jeszcze te same AAA co na PS4 to bym nie liczył. I nie chodzi teraz o PS3 jako takie, tak samo było z każdą konsolą. Może jeszcze z rok okres przejściowy będzie trwał, że trzeba wydawać gry 1:1 na PS3 i PS4, ale potem na PS3 wyda port już tylko ten, kto będzie chciał. Mimo wszystko to już jest past-gen i trzeba to zakumać - konsola dla gracza była świetna, sam miałem, ale zegar już niestety tyka i powolutku nadchodzi schyłek trzeciego PS-a.

To i ja się wypowiem :slight_smile:

 

Moim zdaniem warto kupić PS3, choćby dlatego że nawet gdy przestaną robić na nią gry, będzie się dało grać w te które zostały wcześniej wydane, przecież tego jest masa. Kupno będzie na pewno tańsze niż komputera, gry jak słusznie ktoś zauważył można kupić używane. Jedyne o co bym się martwił to działanie konsoli po zakończeniu supportu - czy bez łączenia z internetem uruchomi się normalnie? Druga sprawa to awaryjność, podobno PS3 mają problem z temperaturą (tak słyszałem, sam nie mam PS3).

Trzecia sprawa to nie da się go przerobić (tzn. da się ale to dużo kosztuje) choć przy spadających cenach gier nie martwiłbym się o to. Komputera do gier się nie opłaca, no chyba że grasz tylko w strategiczne i strzelanki (nie wyobrażam sobie grać w strzelanki na padzie) to wtedy możliwe. Po prostu nie opłaca się ładować w PC, ciągle dokupując nowe części. Zwłaszcza w czasach gdy na wszystko brakuje pieniędzy.

Gry można kupić używane na allegro, do PS3 wiadomo że będzie dużo tytułów. Co do PS4 to nie wiem jeszcze, ale myślę że to kwestia czasu…

lepiej zainwestować w ps4  

np wiedźmin 3 wiele innych gier będzie chodził na pc xboks1 ps4 

Szczególnie, że dla PS4 sukcesem jest już wyświetlenie gry w 1080p.

Jak już myślisz o kupnie czegoś przyszłościowo, to warto zainteresować się i przyszłościowym sprzętem. PS3 jak i x360 mają już swoje lata… Mimo, że pojawiają się nowe tytuły jak chociażby ostatnio GTA V, tak są dostosowane do parametrów wyżej wymienionych konsol, a co za tym idzie sią biedniejsze w oprawę graficzną. Więc… Myślę, że powinieneś zainwestować albo w konsole nowej generacji: Xbox one albo PS 4 lub po prostu złożyć sobie porządną stacjonarkę :stuck_out_tongue: I wtedy masz pewność, że pograsz sobie w porządne gierki z porządną oprawą graficzną.

 

Za 5 lat ta stacjonarka do gier nie będzie się zbyt nadawała. A konsola owszem.

Zależy jakiego PC złoży.

 

Za 5 lat obecne konsole “nowej generacji” będą tak samo przestarzałe, jak obecnie PS3 i X360, a prawdopodobnie nawet szybciej.

 

Oczywiście pogra na nich w gry, ale przy niskiej jakości grafiki i tylko zadowalającej płynności.

 

Jak dla mnie inwestycja w dobry PC jest bardziej opłacalna. 

Racja poprzednie generację konsol miały tą przewagę, iż w dniu swojej premiery miały zapas mocy, dzięki której wyprzedzały PC o parę lat, a obecne już na starcie z nimi przegrywają.

No i właśnie z tego powodu brałbym PC-ta, którego jeżeli dobrze zaprojektujesz to w przyszłości będziesz mógł na spokojnie rozwijać. Dokupować RAM-u, grafikę etc.

A skąd ty masz takie informacje

Standardowy czas wsparcia Sony wynosi 10 lat. Zatem rok 2016 to szacunkowy czas zakończenia wsparcia, jeśli oczywiście nie zdecydują się go wydłużyć (choć powtórki z długości PS2 raczej ma nie być). Samo wsparcie to jednak niewiele, potrzebne są jeszcze dobre gry - a tych już właśnie na PS2 brakowało po 2008 roku, więc wsparcie może być długie, a gry już niekoniecznie.

Jednakże PS3 płynnie zastąpiło poprzednika, natomiast do PS4 ludzie się nie palą, bo jest drogie. To samo dotyczy zresztą XBox’a, starszą wersję można kupić z Kinectem i pakietem gier poniżej tysiąca złotych.

PS4 nie jest właśnie takie drogie, jak na nową generację - kiedy wchodziło PS2, cena w Polsce wynosiła około 2000-2500zł :slight_smile:

 

Raczej był kiepski start PS4 - finansowo OK, jednak były problemy z niedziałającymi konsolami, częstym odwiedzaniem serwisów, czasem konsole z zagranicznych serwisów wracały w znacznie gorszym stanie, łatwo przecierające się gumki na analogach itd. W dodatku tytuły startowe rewelacją nie były, a tytuły ekskluzywne rozkręcają się dopiero teraz. PS2 i PS3 też potrzebowały czas do rozkręcenia się (PS2 hamowało brak konkretnych gier, a PS3 cena i ciężkie programowanie).

 

Konsola się rozkręci, zaczyna nabierać teraz rozpędu. Niemniej przyszłościowo - PS3 nie przeżyje kolejnej generacji bo to past-gen, więc lepiej inwestować w PS4.

 

Aktualnie mnie przed PS4 hamują ceny gier. Co z tego, że kupię relatywnie tanią konsolę, kiedy ceny gier zdzierają portfel :? Sytuacja taka raczej też się nie poprawi - era taniejących gier wraz z wiekiem konsoli, przeminęła wraz z PlayStation 2.

Kupilem PS3 i wszytko gra, gry uzywane tanie (3-10 euro), nie widze powodow aby kupowac gry nowe, chyba ze jakiegos tytulu akurat nie ma.

bierz ps3 to przynajmniej exy ograsz. no chyba że masz duży budrzet to kup porządnego pieca