Technikum Informatyczne w Warszawie

Witam!

Zdałem niedawno do 3 klasy gimnazjum i postanowiłem wcześniej pomyśleć o nowej szkole. Uczę się w miarę dobrze w 1 i 2 Klasie gimnazjum miałem średnią 4,66 i na koniec 6 klasy miałem średnią 4,8 i 32/40pkt z egzaminu. Po przeczytaniu wielu tematów w internecie zdecydowałem że pójdę do technikum na profil informatyczny (technik-informatyk). Z matematyki i informatyki miałem 6 a z fizyki 5. Szukam jakiegoś dobrego technikum informatycznego w Warszawie. Myślałem o technikum im. Marcina Kasprzaka lub Gen. Zajączka ale nie wiem czy to dobry wybór. Może znacie jakieś inne dobre technika?

Pisze to w kategorii “na luzie” więc nie powinno być problemów.

Z góry dziękuje za pomoc.

Kiedyś czytałem o jednym z tych techników, że na Angielskim zaczynają od podstaw (to be itp.), ktoś pisał że był tam jakiś czas ale się przeniósł, bo poziom z przedmiotów informatycznych był dobry, ale z innych marny. Oczywiście ja nie mam o tym pojęcia przeczytałem tylko jedną taką opinię, więc mogę się mylić.

Rozejrzyj się również za dobrymi liceami ja ci nie powiem za jakimi, bo nie jestem z tych okolic. Skoro jesteś taki dobry z tych przedmiotów, to możesz iść na dobry mat-inf-fiz, bo pewnie i tak będziesz szedł na studia.

Oczywiście możesz iść gdzie chcesz, ale lepiej zapytaj się o poziom tych szkół, jeśli masz znajomych którzy do nich chodzą.

Jeśli zamierzasz kontynuować naukę i iść na studia to idź teraz do liceum a nie technikum. Niepotrzebnie stracisz rok.

W technikum mam praktyki co za tym idzie zdobędę doświadczenie w wielu rzeczach powiązanych z informatyką i w tym kierunku chcę iść. Czytałem że pracodawcy wolą przyjmować ludzi z doświadczeniem a nie z przedrostkiem mgr… Rok w tą czy tamtą nie gra dla mnie większej różnicy, na studia tak czy inaczej będę szedł.

Tyle, że po studiach technicznych masz przedrostek mgr inż. i właśnie to inżynier mówi o tym, że potrafi wykorzystać wiedzę informatyczną w praktyce, pracodawcy w dobrych firmach wymagają wykształcenie wyższego technicznego (czyli takiego jak ma inżynier) - technik ci nic tu nie da.

Jako technik możesz mieć tylko łatwiej na studiach z praktyk (tak na politechnikach są praktyki - nie tylko w technikach) i z przedmiotów informatycznych. Za to gdy pójdziesz do liceum to później masz łatwiej z (jest mniej przedmiotów z nimi związanych, ale z tego co wiem najwięcej osób odpada) matematyki i fizyki (i rok wcześniej pójdziesz na studia). Przy rekrutacji na studia również nie masz nic z tego że byłeś w technikum - liczy się tylko matura z której najlepsze wyniki mają uczniowie dobrych LO. Oczywiście wybór zależy od ciebie, więc zastanów się dobrze.

Proszę o dalsze opinie bo nie wiem już co o tym wszystkim myśleć. I byłbym wdzięczny gdybyście polecali od razu jakieś w miarę dobre szkoły.

Poszukaj sobie w google było już naprawdę nieskończenie wiele tematów w którym się porównywało liceum i technikum - sam się udzielałem ostatnio w takim jednym temacie.

Jak już napisałem nie jestem z Warszawy, ale ponoć najlepsza szkoła w Warszawie dla ścisłowców to: http://www.staszic.waw.pl/. Poszukaj sobie rankingów szkół to zobaczysz jakie szkoły mają najwięcej finalistów i laureatów w konkursach i poszukaj podobnych tematów w google. Jakbyś miał wybierać technikum, to Zajączka, (ma rozszerzoną matematykę i fizykę z elementami rozszerzonego koniecznymi do podjęcia studiów technicznych) tylko nie Kasprzak, bo z tego co zobaczyłem to jest tam matematyka i fizyka na poziomie podstawowym. Oczywiście w technikach poziom matematyki i fizyki nie jest taki jak w dobrych liceach (mniejsza ilość godzin), ale przygotujesz się do studiowania z przedmiotów technicznych. Więc wybór zależy od ciebie . Chociaż jeśli chcesz się dostać np. na UW (ponoć najlepsza uczelnia z informatyką w Polsce) czy PW to łatwiej ci się będzie na nie dostać po dobrym LO.

Na staszica jest dla mnie za wysoki poziom, rozmawiałem z kilkoma osobami które tam się uczą i stwierdziłem że nie poradzę tam sobie. W końcu jest to najlepsze liceum ogólnokształcące w warszawie na profilu matematyczno fizycznym więc wątpię żebym sobie tam poradził.

Obecnie uczęszczam do Technikum nr 36 im. Marcina Kasprzaka. Powiem jedno: jest super

Szkoda jest w centrum więc łatwy dojazd, nauczyciele dobrze uczą choć wydaje mi się że co poniektórzy(szczególnie Ci co uczą przedmiotów zawodowych) nie znają się na rzeczy. Ale są to 2-3 przypadki. Teraz jest tylko jeden problem: przez budowę 2 linii metra cała ulica Kasprzaka zostanie niedługo zamknięta, więc jeżeli będziesz jeżdzić od strony centrum to będzie Ci ciężko, natomiast jakbyś jedżił od strony Bemowa,Woli to jest łatwiej. Ja osobiście dojeżdzam na W-wa zachodni pociągiem a tam autobusem prawię pod samą szkołe.

Polecam.

Długo chodzisz tam do szkoły? Jak z angielskim i przedmiotami powiązanymi z TI? Ile godzin jest w tygodniu z przedmiotów powiązanych z komputerami? I jak się mają tam praktyki?

Jak już pisałem ja odradzam ci tam iść, bo matematyka i fizyka (poza tym jest tylko 8 godzin języka Angielskiego w ciągu 4 lat) są na poziomie podstawowym. Chociaż ilość godzin przedmiotów zawodowych jest zwiększona w stosunku do innych techników, więc jakimś wyjściem są korki z matematyki i fizyki, gdzie realizowałbyś materiał rozszerzony (ale wiadomo to kosztuje, a w innych szkołach masz normalnie taki zakres - wprawdzie ilość godzin matematyki jest taka, że mógłby to być już poziom rozszerzony, ale podręczniki w wykazie są podstawowe).

A wiesz może coś więcej o “Zajączku”??

Ja to wszystko co ci mówię to ze stron szkoły, więc sam sobie wejdź na stronie, zobacz podręczniki, plany/siatki godzin (jeśli są) i sam będziesz wiedział tyle co ja o tych szkołach.

teraz jestem w III klasie i praktycznych jest hmmm:

4x SOiSK(sys. operacyjne i sieci komp.)

2xUTK(urządzenia techniki komp)

2xMiG(Multimedia i grafika)

4xPSiO(programowanie strukturalne i obiektowe)

3xOB(oprogramowanie biurowe)

pisze bo nie każdy wie co jaki skrót oznacza.

co do praktyk, Kasprzak organizuje praktyki dla każdej z klas, nie wiem jak to się ma w tym roku ale wcześniej ktoś mi mówił ze starszej klasy że mieli je w firmie Aster. Jednak radze poszukać czegoś na własną rękę bo te praktyki wyglądają +/- tak: idziesz, składasz podpis i dziękują Ci na dzisiaj i tak przez miesiąc.

Co do matmy i ang, tak, jest poziom podstawowy. Narazie chodze i nie narzekam

A z programowania to jakie języki są? I czy dobrze uczą programowania?

W pierwszej klasie masz Turbo Pascala, potem przez 2 lata jest C++ i do tego C++ Builder a w 4 klasie jest chyba JAVA. Co do poziomu nauczania, w szkole jest ogólnie 4 albo 5 nauczycieli od PSiO ja miałem szczęście trafić na tego chyba najlepszego, w 1 klasie miałem 5, w drugiej 4 ale to dlatego że mi się oprogramowanie w ogóle nie podoba i nie zawsze je rozumiem. Ogólnie nauczyciele uczą nieźle

Fajnie też byłoby zapoznać się z opinią kogoś z Zajączka ale widzę że chyba nikt tutaj z obecnych nie chodzi ani nie chodził tam więc poszukam może na gronie albo gdzieś indziej ludzi z tej szkoły i podpytam się.

mój znajomy chodzi ale nie powiem Ci co myśli o zajączku bo mi nie mówił nic ciekawego :>

Eh… nie wiem co o tym myśleć

Jedni odradzają kasprzaka a drudzy go polecają, inni znów polecają zajączka a jeszcze inni go odradzają :stuck_out_tongue:

W sumie mam jeszcze prawie rok na znalezienie szkoły. W każdym bądź razie dziękuję wszystkim w zaangażowanie się i próbę pomocy mi. Jeśli jeszcze maci jakieś informacje ciekawe dotyczące tych szkół będę bardzo wdzięczny jeśli napiszecie.

mati, nie idź do technikum na Boga, mój mąż jest po technikum elektronicznym, jest informatykiem, skończył też politechnikę w tym kierunku i dziś zarządza działem IT w firmie więc też rekrutuje. Absolutnie technikum, jeśli idziesz na studia, nic ci nie daje poza STRACONYM rokiem życia (dziś wydaje ci się, że to nie szkodzi, ale jutro będziesz tego żałował, uwierz w opinie tych, którzy też tak robili i żałują swego wyboru - mój mąż zalicza się do nich. Dodatkowo, jako żeś facet, mniemam normalny, i życie przed tobą - w technikum nie ma kobit. I to jest druga naprawdę potworna porażka = słowa mojego męża.

Idź do LO - jest takie niezłe i punktów nie trzeba jakoś specjalnie dużo, a ma dobrą renomę jeśli idzie o informatykę - to jest LO im. Bema w Wawie, koło galerii Mokotów. Planujemy tam wysłać naszego syna za 2 lata.

JumpSmerf dobrze ci radzi, naprawdę dobrze.

Powodzenia i dobrego wyboru!

Dodane 15.04.2011 (Pt) 16:47

…a jak się upierasz na technikum, to tam, w zespole szkół im. Bema też jest technikum - bodaj jedna klasa, jakieś 15 osób.