Dostałem do “odnowy” laptopa z Vista. Laptop ma 2GB ramu, procek jakiś dual core. Do tej pory była to nawet niezła rakieta. Z netem 8mb/s można było szybko i sprawnie pracować.
Coś się nagle sypnęło i tak: prędkość Internetu to max 15 kb/s, prędkość same komputera spadła prawie do 0. Zrobił się z niego 15 letni złom.
Coś na bank siedzi w kompie, bo jak się okazało nie było w nim nawet antywirusa zainstalowanego Niestety tak to jest jak się nie potrafi korzystać z komputera.
Dlatego proszę Was o sprawdzenie poniższych logów:
W takim razie masz go źle ustawionego. OTL sam przestawia opcję Rejestr - skan dodatkowy na bark, gdy został uruchomiony więcej niż jeden raz bez usuwania opcją Sprzątanie.
Po prostu przestaw wspomnianą opcję na Użyj filtrowania.