Windows 7 (loader) zamiast Windows 10 (loader) w Grub-ie

Taki ewenement:

Dwa systemy na osobnych dyskach. Ubuntu i Windows 7.

Po aktualizacji Win7 do Windows 10 i przeinstalowaniu Grub-a w wykazie systemów dalej jest 7 a nie 10.

Próbowałem przebudować Grub-a programem boot-repair-disk i dalej pozostaje bez zmian.

W windows w loaderze jest Windows 10.

Co to może być i jak to zmienić?

Ręcznie?

Co pokażą komendy z linuksa?

 

sudo update-grub

sudo os-prober

Nie przejmuj się, ja mam Windows 7, a pokazuje mi Windows Vista :wink:

Ale jak będzie wybór systemu, posłuż się edycją skryptu :slight_smile:

Tak, wszyscy macie rację. Ręcznie zmieniłem i miałem to co chciałem, po aktualizacji gruba (sudo update-grub) wraca z powrotem.

Nie przejmuję się tym, tylko byłem ciekawy czemu tak jest.

Hmm… A czy to ma jakieś znaczenie? Wystarczy zmienić ustawienia Grub i możesz mieć napisane cokolwiek. Ważne że system startuje odpowiednio.

 

Tak jak było wyżej :slight_smile:

Sam też zastanawiałem się czemu dziesiątka jest podpisana w GRUB jako Windows Recovery Environment w moim przypadku. Jak aż tak to bardzo przeszkadza, to można zmodyfikować grub.cfg i zmienić wpis, lecz ma to swoje minusy, bo po aktualizacji GRUB’a wróci stara nazwa. Jest też lepszy sposób(który sam stosuje, bo porządek musi być :smiley: ), mianowicie w ustawieniach GRUB(plik /etc/default/grub) wyłączyć os-prober(na końcu pliku dodać linijkę GRUB_DISABLE_OS_PROBER=true) i w pliku /etc/grub.d/40_custom ręcznie dodać wpis, taki jak ten:

menuentry 'Windows 10' {
set root='(hdx,msdosy)’
chainloader +1
}

Oczywiście x zastępujemy numerem dysku(dla pierwszego dysku będzie to 0), a y numerem partycji, które numeruje się od 1. Po tym komenda update-grub i cieszymy się prawidłowym wpisem Win10 :slight_smile: Taki wpis nie będzie się zmieniał po aktualizacji GRUB. Swoją drogą mnie zastanawia, czemu jako partycje root musiałem wskazać 100MB partycję, którą tworzy automatycznie Windows przy instalacji, a nie partycję, na której jest zainstalowany(wskazanie tej partycji powodowało błąd bootloadera Windows przy próbie wystartowania).

 

Właśnie tam masz bootloader Windowsa.

Cóż, najwidoczniej to zmienili, bo w Windows 7 pamiętam, że dawałem partycję, na której był zainstalowany. Nie ważne, działa, działa, więc nie ma co drążyć dlaczego :smiley:

A po co ci instalować na dysku obok nowoczensego Linuxa, średniowieczne narzędzie tortur i podsłuchu (M$ Win). :slight_smile:

Ja mam Windowsa, bo niestety na Linuksie póki co nie pogram w GTA V, czy gry na platformie Origin :?