Gdy chcę zapisać plik w pdf, Word marudzi, że brak pliku (jakiego to nie wiem) i nie można zapisać. Wcześniej było ok. Co może być przyczynać ? Wersja Professional
Spróbuj uruchomić Diagnostykę pakietu Microsoft Office w Narzędziach Microsoft Office.
Przeinstalowanie Office?
Chyba się nie obejdzie.
Po przeinstalowaniu to samo… szkoda.
A może to wina Adobe Readera X po ostatniej aktualizacji ?
Sprawdziłem na Windows XP Service Pack 3, Word 2010 trial bez Adobe Readera, a później z Adobe Reader X 10.1.2 i wszystko jest w porządku. Czy zawsze otrzymujesz błąd, czy jeżeli utworzysz Nowy Dokument i wpiszesz: “Ala ma kota”, to też jest problem? Może to wina ostatnio zainstalowanych aktualizacji (Przywracanie systemu)? Wydaje mi się trochę głupie, bo wiele osób pisałoby o tym, gdyby tak było. Może jednak zdecydujesz się na przeinstalowanie?
Nie wiem czego to wina, przeinstalowanie tylko w ostateczności choć to niema sensu.
W sumie przeinstalowanie pakietu office to średnio 10-15 min, i może przynieść oczekiwany rezultat. A w ten sposób to “szukanie igły w stogu siana” I może zająć trochę więcej czasu, a nie zawsze przynosi oczekiwany rezultat, można najpierw preinstalować, dopiero wtedy jeśli się nie uda szukać dalej problemu.
Odpowiedz sobie na pytania
Czy dokument, który istnieje jest poprawnie zapisany ?
Czy office jest legalny, bo są różne rodzaje modyfikowanych office-ów i mogą nie działać prawidłowo?
W jakim stanie jest Twój system operacyjny, czy nie wymaga konserwacji itp?
A przede wszystkim czy to robisz poprawnie ?
Dodatkowo są inne rozwiązania problemu np, zainsatalowanie wersji darmowych oprogramowań przetwarzających do pdf, nawet istnieją możliwości online poprzez stronki internetowe, albo zmiana pakietu na open office np, polecam [-X
Na początek najlepiej należy uruchomić program z prawami administratora, bo widzę że to system Windows 7, druga sprawa Klikamy na kółeczko i jest tam opcja “Otwórz”, klikasz ją następnie wybierasz plik i powinien Ci się otworzyć, pod warunkiem że jest poprawnie zapisany, i wtedy konwertujesz go do pdf, weź to pod uwagę. Możesz coś źle robić np uruchamiać skrót do nieistniejącego już pliku
@Zeus__
Przeinstalowanie pakietu niema sensu > zwróć uwagę iż kolega wyżej ma ten sam problem a jedynie inny komunikat. Nie pomogła reinstalacja pakietu.
Czas instalacji może być różny > wszystko zależy od szybkości komputera i u mnie nie jest to 10-15 minut a jakieś 40-45 minut.
Pakiet jest legalny jest to wersja Professional 2010 dla firm i użytkowników domowych BOX PL z SP1
System jest w dobrym stanie, rejestr jest czysty, wszelkie zbędne pliki usuwane są na bieżąco, gruntowna defragmentacja również jest wykonywana co jakiś czas, na co dzień wykonuję szybką.
Robię to poprawnie (tu niema możliwości zrobienia tego źle, poprostu się nieda) tak jak zawsze robiłem.
Nie chcę przekonwertować utworzonego i zapisanego pliku Worda czy jakiegokolwiek innego, tylko napisany dokument od razu zapisać w .pdf tak jak to robiłem wcześniej. Nawet gdy otworzę inny zapisany plik worda to nie dą się go zapisać w pdf
Nie interesuje mnie instalacja innego softu ani możliwości online. Chcę by działo to w Wordzie tak jak dotychczas mi to działało
Coś musi być nie tak, skoro nie chce się konwertować do pdf, możliwe że coś w rejestrze usunąłeś, albo masz infekcję. Skoro na bierząco czyścisz rejestr, to najbardziej prawdopodobny przypadek, ewentualnie coś w zaporze, albo jakimś defenderze, który blokuje Ci aplikacje, próbowałeś preinstalowywać takie komponenty jak C++ Redistributable, albo .Net Framework 4.0, może brakuje Ci jakiegoś komponentu ?
Nie używam windows defendera, chroni mnie mózg i KIS 2012, możliwe że coś się usunęło. Jaki wpis jest za to odpowiedzialny?
Fix it, zaraz opiszę trochę więcej.
UPDATE:
Wtrącę kilka słów
1. Mam legalną wersję Office 2010 Home and Student, tak samo jak Windows 7 Pro.
2. Jak wyżej pisałem nie pomogło przeinstalowanie, jak również szukałem możliwości zrobienia diagnostyki jak kolega na początku poradził, kiedyś taka opcja była dostępna w pakiecie Office, ale w 2010 już jej nie ma, naszukałem się, naszukałem i nic, dlatego postanowiłem przeinstalować pakiet. Tu się rozczarowałem, bo gdy wybierałem opcję w Panelu Sterowania Odinstaluj lub Zmień wyskakiwał błąd, że nie ma jakiegoś pliku. Poradziłem sobie, załączając z płytki instalator. Oczywiście okazało się, że inatalator oferuje nie tylko usunięcie, ale także opcję Napraw, z której to na początku skorzystałem, oczywiście to również nic nie pomogło.
3. Z tym czasem instalacji to jest tak, że podczas usuwania pakietu, usuwane są wszyskie poprawki, dlatego do kilkunastu minut samej instalacji trzeba doliczyć czas na pobranie i instalację aktualizacji i Service Packa 1, żeby nie skłamać co najmniej jakieś 200MB.
4. Na bank mam czysty komp.
5. Znalazłem odpowiedź na mój problem w witrynie Microsoft Answer > wątek
5 a. Problem dotyczy Microsoft Security Advisory: Luka w zabezpieczeniach mechanizmu analizy czcionek TrueType umożliwia podniesienie uprawnień > http://support.microsoft.com/kb/2639658#FixItForMe
5 b. Rozwiązaniem jest obejście, tj. WYŁĄCZENIE poprawki 2639417 MS11-087: Luka w zabezpieczeniach sterowników trybu jądra systemu Windows umożliwia podniesienie uprawnień: 13 grudnia 2011 > http://support.microsoft.com/kb/2639417 | warto spr. czy mamy zainstalowaną tą poprawkę przed podjęciem dalszych kroków, ponieważ jeśli jej nie instalowaliśmy, to nic (prawdopodobnie) nam to nie da
5 c. Klikamy w powyższy link a następnie Wyłącz: Microsoft Fix it 50793.
5 d. Nie jestem pewien, czy dobrze rozumuję, ale trzeba uważać, ponieważ wyłączamy poprawkę łatającą lukę “w systemach Windows, za pośrednictwem której rozprzestrzeniane były wszystkie znane wersje niesławnego trojana Duqu” > http://pclab.pl/pr47622.html
6. Szukałem również rozwiązania problemu związanego z Twoim komunikatem, ale niestety nie udało mi się nic kontretnego znaleźć, może spróbuj powyższej metody.
7. Jeśli to nie pomoże, na forum polecali sprawdzić, czy problem istnieje również, gdy uruchomiasz Worda w trybie awaryjnym, tj. podczas uruchamiania przytrzymujesz klawisz Ctrl, otwórz sobie jakiś plik lub stwórz nowy i spróbuj zapisać w pdf.
8. Mam nadzieję, że w Twoim przypadku również pomoże to rozwiązanie.
9. Pamietaj żeby kliknąć na wyłącz, bo ja na początku kliknąłem na włącz : p i dziwiłem się, że to nie pomogło, po prostu pomyślałem że włącz oznacza: rozwiąż problem xD.
10. Daj znać, czy pomogło, jeśli nie, spóbuje jeszcze poszukać rozw.
Pozdrawiam
W trybie awaryjnym zapisywanie do .pdf działa bez problemu 
ale w normalnym trybie nadal nic, wyłączenie tej poprawki nie pomaga.
Tylko dodam, że w moim przypadku tryb awaryjny nie pomógł…
Mhh, niestety nie pisali co jeśli w trybie awaryjnym jest ok, w moim przekonaniu w tym przypadku mogło by pomóc przeinstalowanie, albo chociaż spróbuj opcje Napraw w instalatorze…
A może masz zainstalowany jakiś dodatek do Office’a, bo jak piszą w Pomocy podczas trybu awaryjnego obowiązują ograniczenia:
Nie instalowałem żadnych dodatków
Proponuję, aby kolega sprawdził w dzienniku zdarzeń komunikaty, może tam się czegoś dopatrzymy, wrzuć na forum, system, aplikację i zabezpieczenia z dziennika zdarzeń, zaraz po próbie wy-konwertowania pdf poza tym ten tryb awaryjny i możliwość wykonwertowania do pdf bardziej mnie utwierdza w tym, że może KIS 2010 Ci blokuje pdf.
Po całkowitym wyłączeniu mam ten sam komunikat co kolega, po włączeniu też. Co dziwniejsze teraz już nawet w trybie awaryjnym nie mogę zapisać nic do .pdf
Z tego co widzę masz uruchomioną usługę, która sprawdza legalność, ta usługa to
Spróbuj wyłączyć tę usługę i zrestartować komputer, na koniec spróbować uruchomić Office’a i spróbować przekonwertować na pdf :!:
Wersja Office’a 2010 działa w wersji pełnej i jest ograniczona czasowo, mogło być tak, że ten czas licencji minął. Chyba że masz zakupiony pakiet Office’a w pełnej wersji wraz z kluczem licencyjnym ?
Ten proces zawsze jest uruchomiony, nawet jak się korzysta z wersji Trial i jego wyłączenie powoduje brak możliwości uruchomienia Office. Mam zakupiony klucz
To poproszę o wyniki skanu OTL, nie jestem specem w sprawdzaniu logów, ale może znajdzie się osoba, która sprawdzi to jeszcze raz. Bo w normalnych warunkach przy prawidłowo działającym systemie powinno działać