Niektóre rzeczy mi się spodobały, więc zacząłem trochę majstrować. Nie pamiętam wszystkiego, ale:
Wyłączyłem niektóre funkcje między innymi Gry, Windows Media Player, IE itp
Zmieniłem wiadomość w oknie logowania
Zainstalowałem program Win7library tool, ale odinstalowałem
Zainstalowałem też extreme copy i belvedere
Wyłączyłem kilka usług, ale później je włączyłem
W rejestrze pozmieniałem opóźnienie w podglądzie programów na pasku zadań i opóźnienie wyskakiwania jumlist, ale to z powrotem zmieniłem(chyba)
Stworzyłem zakodowany folder i go usunąłem
Więcej grzechów nie pamiętam…
Gdzieś po drodze były rebooty itp i na końcu(chyba po odinstalowaniu Win7library tool) chciałem posegregować katalogi i:
Wszystko działa normalnie, ale jak klikam prawym klawiszem w zaznaczonym obszarze:
, to wyskakuje błąd:
Robiłem sfc /scannow, nie wiem, ile razy. Jakieś programy do naprawiania rejestru itp. Przed chwilą zrobiło się dobrze, reboot i znowu źle. Ale np. kiedy zapisuję coś z Internetu, to mogę kliknąć w na tamte foldery i jumplista wyskakuje normalnie.
Przywracanie systemu też nie działa, bo ma jakiś problem chyba właśnie z rejestrami.
Problemem, który powodował wywalanie się explorera poprzez shell32, okazała się pozycja w jumpliście “IObit Malware Fighter”'era o nazwie usługi “BlueBirdservice”.
Aplikacja ShellexView pokazuje między innymi jakie aplikacje wgrywają się między innymi do jumplist i tutaj wyłączenie wlaśnie BlueBird Shell Class wyeliminowało ten błąd.
Także, gdyby ktoś kiedyś miał problem z explorerem i shell32.dll, to proponuję skorzystać od razu z ShellExVeiw’a