Zainstalowałem najnowszego Minta LMDE - 64bit z MATE i Cynamonem - wersja live z płyty odpaliła się bez problemu i pozwoliła na instalację systemu, po instalacji w momencie ładowania modułów pojawiają się w pewnym momencie artefakty na monitorze. Ale ekran logowania wyświetla się poprawnie i pozwala na zalogowanie do sesji MATE, cinnamon… xclient.
A po zalogowaniu do środowiska mam takie krzaczki:
W kompie jest grafika Nvidii, sterowniki mam pobrane (ale nie zainstalowane), ale w taki sposób to niemożliwe jest ich zainstalowanie… aha konsola też jest poprzestawiana i nie przewija się, tzn po paru komendach (które ciężko doczytać) robi się wszystko na pamięć bo ekran stoi w miejscu.
Uruchom LIve CD, odpal emulator terminala, i wykonaj:
sudo su
mkdir /system
mount /dev/sda1 /system # /dev/sda1 to tylko przykład
mount --bind /sys /system/sys
mount --bint /proc /system/proc
mount --bind /dev /system/dev
chroot /system
Zainstaluj teraz sterowniki, a następnie CTRL+D, CTR+D.
i ruszył bez problemu, zablokowałem Nouveau http://dug.net.pl/tekst/142#nouveau by zainstalować sterowniki od Nvidii i jakoś działa, choć był jakiś problem po aktualizacji z pakietem gdm3 (nie mógł nadpisać jakiegoś pliczku .png) więc wymusiłem mu instalację, problem w tym, że nie chce uruchomić gnome3, ani cynamona - po zalogowaniu i wyświetleniu pulpitu pokazuje planszę, że “coś poszlo nie tak i nie można przywrócić systemu” na MATE działa ok.