Brak ikon na pulpici,paska zadan i nie dziala tryb awaryjny

Witam. Na poczatku chce ostrzec,ze jestem zielona w komuterach.

Mam ogromny problem z system i nie mam zielonego pojecia co zrobic czytam posty na roznych forach ale nic z tego nie rozumiem,a na dodatek nie mam konkretnego rozwiazania mojego problemu. Moj problem polega na tym,ze na pulpicie nie mam zadnych ikon,brak jest tez paska start,czytalam,ze trzeba tez cos ustawic w menadrzeze zadan lecz nie moge gdyz wciskam kombinacje Ctrl + Alt + Delete ,ale wyskakuje blad ,ze ta oplcja zostala wylaczona przez administratora(lecz ja nic nie zmienialam,nic nie ustawialam ani nie usuwalam).Mao tego chcialam przez tryb awaryjny przywrocic system lecz tryb awaryjny nie dziala gdyz komputer resetuje sie i wlacza od nowa.

Prosze bardzo o pomoc.Jezeli byl by kto w stanie mi pomoc to bardzo prosze napisac prosto i krok po kroku bo jak juz pisalam jestm zielona.Z gory dziekuje.

przepraszam bardzo za to ze nie pisze polskich znakow ale uzywam notebooa ktory ich nie posiada.

Nie wiem jak można prosto to naprawić, bo rozumiem, że normalnie nie można uruchomić żadnego programu.

Zablokowany menedżer zadań i uszkodzony tryb awaryjny może oznaczać wirusa Sality.

Można utworzyć płytę z której uruchomisz komputer i przeskanujesz dysk Dr.Web LiveCD:

http://www.fixitpc.pl/topic/102-plyty-s … skanerami/

Pendrive z Dr.Web LiveUSB:

http://www.freedrweb.com/liveusb/?lng=en

Reinstalacja naprawcza bez utraty danych:

http://podajdalej.pl/nakladkowa_naprawa … adnik-2542

Tylko,ze caly senk w tym,ze nie posiadam ani pendriva bo mi sie popsol ani nie mam dostepu do jakiego kolwiek innego komutera na ktorym moglabym nagrac takowa plyte czy da rade zrobic to jakos inaczej?

Czy możesz uruchomić na tym komputerze jakiś program?

Nie ma pulpitu, nie działa menedżer i tryb awaryjny to pozostaje naprawa z płyty instalacyjnej.

nie moge uruchomic zadnego programu bo nic nie mam na pulpicie a menadzer zadan tez nie dziala.Z plyty instalacyjnej? mozna jasniej?

płyta instalacyjna Windows. Jaki masz system? Windows xp?

tak tylko tyle ze chyba nie jest orginalny a komputer tez od kogos kupywalam i nie mam takowej plyty

Wejdz tutaj

http://support.microsoft.com/kb/307545/pl

I postępuj według instrukcji podanych pod tytułem “Odzyskiwanie uszkodzonego rejestru, który uniemożliwia uruchomienie systemu Windows XP”.

Pobawisz się trochę poleceniami.

Gdyby jest uszkodzony rejestr to nie można uruchomić systemu.

Przeczytaj opis problemu, bo system można uruchomić tylko nie działa explorer i dlatego nie ma paska i ikon.

Dodatkowo zablokowany menedżer i uszkodzony tryb awaryjny wskazuje na wirusa.

Poza tym w jaki sposób ma wykonać instrukcję bez płyty z Windows?

W tej instrukcji polecenia wpisuje się używając konsoli odzyskiwania.

Musisz kupić płytę (albo pendrive), i nagrać na nią Ubuntu Live Cd. Jeśli system miał włączoną Usługę Przywracania Systemu tuż przed awarią to da się ręcznie przywrócić system tuż przed awarią. Innej drogi nie ma, chyba ze wolisz kupic nowy system.

ok tylko ze nie mam jak nagrac na plyte bo nie mam dostepu do innego komputera. kafejki i znajomi odpadaja bo jestem poza granicami polski i nie wiem gdzie tu jest cos takiego a znajomych tu nie mam.nie rozumiem o co chodzi z ta konsola odzyskiwania? gdzie ja mozna znalezc.Ogolem to windows sie normalnie odpala ale nie ma nic na pulpicie

a jak korzystasz z internetu"?

teraz kozystam z notebooka takiego troszke starszego ktory chodzi w win ce 6.0 wiec nie mam mozliwosci.Tak myslalam sobie czy dalo by rade to na karte pamieci wrzucic i pozniej do tel i by cos to dalo?

slodziusiaSdz ,

Proszę poprawić pisownię w tytule tematu i w opisie problemu. W celu dokonania zaleconej korekty proszę skorzystać z przycisku Edytuj przy swoich postach.

Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało usunięciem tematu do Kosza.

Z chęcią bym Tobie pomógł, ale z tego co przeczytałem, uszkodzenie systemu jest na tyle poważne, że bez przynajmniej płyty z systemem operacyjnym, nie da się nic zrobić. Inną ewentualnością jest dostęp do sprawnego komputera i pendrive lub inny nośnik, którym można byłoby posłużyć się jako alternatywą dla płyty z systemem (oczywiście taki nośnik musiałby być obsługiwany przez ten “zepsuty” komputer), wtedy można byłoby stworzyć odpowiednią boot’owalną wersję z systemem operacyjnym i przeprowadzić naprawę lub ewentualnie reinstalację systemu.

a czy karta pamieci w telefonie moglaby byc takim rozwiazaniem?i w ogole jaki jest powod takiego zachowania komputera?

Masz wiruska. Bez płyty, bez pendriva tego nie wyleczysz. Najlepsza byłaby płyta instalacyjna Windows.

Na allegro oryginalny xp chodzi po 90 zł. Albo oddać do serwisu do naprawy, tam na pewno mają pendrive.

Jeżeli ta karta zmieści obraz instalacji systemu, a problematyczny komputer ją obsłuży (posiadanie czytnika kart pamięci, z możliwością “wystartowania” z niego), to tak. Tylko że musiałabyś mieć jeszcze możliwość odpowiedniego przygotowania tej karty, a do tego potrzeba dostępu do sprawnego komputera, obrazu instalacji systemu i oprogramowania, które tą kartę “przystosuje”.

Powodem/przyczyną jest przeważnie sam użytkownik, udostępniając komputer innym, korzystając z nośników danych beż upewniania się czy nie są zainfekowane, nie stosując aktualnych zabezpieczeń, lub nieodpowiednio traktując sam sprzęt (fizyczne znęcanie się nad urządzeniem, pod wpływem emocji). Oczywiście nie traktuj tego personalnie, w końcu komputer kupiłaś używany -nie wiem jak dawno to było-, więc możliwe że to poprzedni właściciel jest “sprawcą” :wink:

PS. Tak dla formalności, komputer z uszkodzonym systemem to komputer stacjonarny?

tak tak zapomnialam napisac.a komputer ma juz chyba jakies 6 misiecy ale uzywam go tak z 3 miesiace gdyz ja go kupilam bo poprzedni mi dysk odmowil posluszenstwa i sie nie dalo nic zrobic wiec mialam ten drugi i wzielam go tu do Niemiec.2 miesiace go uzywalam bylo wszystko ok i na 1 miesiac pojechalam do Polski i jak wrocilam po miesiacu i zaczal sie zamulac a do tego antyvirus wyskakiwaly jakies bledy"podobno" przez tez miesiac wspolpracownicy mojego chlopaka ktorzy mieszkaja z nami nie robili z nim ale ie wierze za bardzo bo raczej chyba by sie nie mulil komputer gdy przez miesiac sie go nie uzywalo