Trzy dni temu po usuwaniu wpisów rejestrze po odinstalowanych dawno programach, komputer z XP chodził cacy. Po włączeniu, po paru godzinach przerwy, po okienku logowania pojawiła się niebieska tapeta i nie było potrzebnego ntldr. Klawiatura nie działała, więc pierwsze zresetowałem bios. Potem też nie działała, więc podłączyłem starocia ze starym wtykiem i ta zadziałała. Spróbowałem ostatniej znanej konfiguracji i przywróciłem system do użytku. Dopiero przed chwilą uporałem się z koordynatorem disributed transaction. Utworzyłem wierszem polecenia brakujący msdtc -resetlog i zadziałało. Jednak w autorunsie zastałem to: http://przeklej.net/file_details/100329.html Trochę tego żółtego za dużo. Driverview pokazuje zaś 108 sterowników, tak, jak przed awarią. http://wklej.to/cL0zT Komputer chodzi, już nie sypie błędami, szczególnie w usługach składkowych/mój komputer. Mam te żółte pozycje odhaczyć w autorunsie? Wszystkie not fund? Rozumiem jednak, że to system zablokował dostęp. Menadżer urządzeń nic nie pokazuje na żółto. Te na żółto, to systemowe stery…
Tuż po operacji kasowania wpisów rejestru system będzie działał “normalnie” bo niektóre wpisy czyta przy uruchamianiu.
Dopiero restart powoduje wczytanie “oczyszczonego” czyli zmienionego rejestru. no i wtedy pojawiają się “kwiatki”
Nic nie kasuj ! Spróbuj przywrócić system do stanu sprzed “czyszczenia” i zrób to jeszcze raz, ale teraz inaczej
A tak nawiasem napisz - jak to robiłeś, nie jest to chyba najlepszy sposób - sadząc po wyniku, hmmm…
Jechałem wielokrotnie nirsoft regscannerem i wyszukiwałem wpisy po starych programach, dawno odinstalowanych.
Czytaj - ostatnia znana konfiguracja przywróciła system do użytku. Mam 160 wpisów HKEY_LOCAL_MACHINE/SYSTEM/Enum/Root/ LEGACY. Atrybut “legacy” nie oznacza, że wpisy nie są już konieczne, a sterowniki nie w są w użyciu. To także chronione zasoby systemowe. Tak, według mnie, to autorun właśnie je pokazał. Skasuję autorunsa i pobiorę następnego. I tak korzystam z programów w większości portable.
termin “legacy” oznacza w tym przypadku, dla kluczy “enum” . wpisy dla urządzeń “nie- Plug And Play” czyli starszych typów peryferii.
np opis : “http://technet.microsoft.com/en-us/library/cc722562.aspx”
The remaining subkeys immediately under Enum represent enumerators and contain the subkeys of devices that have the same enumerator. For Plug and Play devices, the enumerator is the device bus on which the device runs, such as PCI or ISAPNP. A default enumerator, Root, is used for non–Plug and Play devices (known as legacy devices), which are enumerated by other parts of the system.
To nie ma związku z odinstalowaniem programów!
Powodzenia życzę
A jednak widzę tam wpisy po programach nawet sprzed lat.
Postanowiłem nic nie ruszać, skoro system od piątku działa bez zająknięcia. I tak działających sterowników mam 106 i żaden podejrzany.
Dzięki. Pozdrawiam
Jeżeli system działa to sterowniki muszą być na dysku.
Sprawdź zmienne środowiskowe:
Kliknij prawym na Mój Komputer > Właściwości > Zaawansowane > Zmienne środowiskowe
Zmienne systemowe > Path > Wartość powinna być taka:
%SystemRoot%\system32;%SystemRoot%;%SystemRoot%\System32\Wbem
W ogóle nie widać zmiennej o nazwie Path.
Zmienne systemowe -> Nowa
Nazwa zmiennej: Path
Wartość zmiennej:
%SystemRoot%\system32;%SystemRoot%;%SystemRoot%\System32\Wbem
Teraz wartość zmiennej wygląda prawidłowo.
No i wrócił prawidłowy odczyt autorunsa, choć jeszcze jest ze dwanaście wpisów żółtych, ale większość z tego powodu, ze półtora roku temu odłączyłem stacje dyskietek. http://przeklej.net/file_details/100628.html Zastanawia mnie tych kilka żółtych u góry zaznaczonych pozycji.
File not found wymienione poniżej, to prawidłowe klucze i na każdym normalnym XP brakuje tych sterowników:
AppMgmt
WDICA
PDRFRAME
PDRELI
PDFRAME
PDCOMP
PCIDump
lbrtfdc
i2omgmt
Changer
Usuń wpisy vidc.I420 i gfibto Kliknij prawym i wybierz Delete.
Było delete - jest wielkie dzięki Atis!
Nie wszystko jest oczywiste. Ślepe usuwanie, bo na żółto coś zaznaczone w Autoruns, to nie byłby najlepszy pomysł.