Defraggler ubyło 41 gb

Witam

Tak jak w temacie zainstalowałem sobie dzisiaj pierwszy raz defragglera
Odpalilem analize systemowego dysku C: wyskoczyło 3% do zdefragmentowania
Wiec włączyłem defragmentacje trwała chyba z godzine czasu i jakie moje zaskoczenie bylo na sam koniec… na dysku mialem 93 GB wolnego miejsca a teraz mam 52 GB
Dopisze na koniec ze nie przerywalem nie pauzowalem defragmentacji wszystko caly czas bylo bez pauzy i anulowania…
Co sie stalo z 41 GB ? Moze ktos bedzie pomocny z was ?
Moj system Windows 7 64 bit sprawdzilem czy nie utworzyly sie czasami kopie zapasowe ale nic takiego nie ma
W samym programie pokazuje mi cos takiego : http://s2.ifotos.pl/img/png_apnpsen.png

Sprawdź dysk w poszukiwaniu bad sectorów i podaj S.M.A.R.T.

 

Na początku, otwórz też linię poleceń jako administrator i podaj wynik   vssadmin list shadowstorage

Mam nadzieje ze o to chodzilo ?
Robilem analize w poszukiwaniu Bad sectorow ale nic nie znalazlo

 

1.png

Bez tytułu.png

A nie masz przypadkiem Visty?..bo na tym systemie jest znany błąd wskazania pojemności dysku pokazywanej przez Defraglera. Inna sprawa, że możesz mieć włączoną w systemie opcje automatycznego tworzenia kopii systemu/punktu przywracania i to może powodować zmniejszanie wolnego miejsca. Pomyśl nad innym programem, jeśli chcesz miec osobny defragmentator - proponuję program portable, więc nie wymaga instalacji tylko rozpakowania archiwum od osobnego folderu - WinContig.

Program jest po polsku i robi to, co ma robić czyli defragmentuje pliki…tu masz strone programu

http://wincontig.mdtzone.it/en/index.htm

Dysk się sypie…kopia zapasowa i wymiana…bo później będzie płacz i zgrzytanie zębami. (SMART nie pozostawia złudzeń).

Pozdrawiam

Nie będę stawiać wyroków, bo już postawiono.

 

Na drugą kopię przydzielone masz ~44GB i maksymalnie ~98GB.

 

Usuń punkty przywracania,

w cmd: vssadmin Resize ShadowStorage /For=C: /On=C: /MaxSize=[jak dużo chcesz przypisać]

np. vssadmin Resize ShadowStorage /For=C: /On=C: /MaxSize=8GB"

Dziekuje za pomoc defraggler nie wiedziec czemu zwiekszyl miejsce w ochronie systemu C: w uzyciu miejsca na dysku az na 50 % i tam znajdowalo sie 42 gb skasowalem kopie i ustawilem na 10 % wszystko wrocilo do normy…
Teraz pytanie co do stanu mojego dysku w S.M.A.R.T. pokazuje bledy ale bad sectorow nie ma czy warto juz zastanawiac sie nad zakupem nowego dysku ? czy moze da sie jakos go uratowac ?

Wiesz loteria…

Widziałem już dysk co miał grubo ponad 200 badów i działał :). Ja bym się nie zastanawiał tylko wymieniał…ceny twardzieli nie są aż takie wysokie.

Jedno jest pewne tego dysku nie naprawisz problem będzie się dalej z czasem pogłębiał.

 

To co widzisz w SMART to są właśnie remapowane bad sectory. Każdy dysk ma pulę zapasowych sektorów na które przełącza te które są uszkodzone. Jednak ta pula nie jest z gumy i się kiedyś skończy.