Wiem ze to jest jakiś syf, ale nie wiem już całkowicie o co chodzi. Po zainstalowaniu windy XP instaluje SpyBot S&D (nie załączam neta) i właśnie mi wykrywa ten DSO Exploit. Problem w tym, że nie wiem czy faktycznie mam to czy to może podpucha SpyBota. Mam pełną wersję tego skanera.
może jakbyś napisał, że w “pewnych okolicznościach” zamula kompa i internet, to bym się nie wtrącał. W powyższym przypadku uważam to stwierdzenie za błędne. Nie ma zresztą o czym mówić, podałeś sprawdzone sposoby na pozbycie się tej dziury, jak i uspokojenie Spybota.
to jest jakiś absurd. Uważam że SpyBot pokazuje tylko dla beki.Normalnie tego nie ma, ponieważ:
Przed chwilą wgrałem winde XP + SP2 (przedtem nowe postawiłem partycje) i jak tylko wgrałem gołego wina + SP2 zainstalowałem SpyBota i pokazał mi gnoja.Bezsens.Żadnych oprócz windy proxów nie instalowałem ani nie załączałem neta.
Pokazuje że niby jest a nic mi nie róbi.Nie blokuje mi łącza, etc.
Shark przytoczył trafny cytat, który i w tej sytuacji będzie odpowiedni, a Tobie zwyczajnie nie chciało się przeczytać powyższych postów, nie wspominając o podanych linkach… Przytoczę więc jeszcze raz specjalnie dla Ciebie:
Sposób ten również już został podany przez Sharka , więc gdzie leży problem?