Witam, dysk działał bez zarzutu, zawsze jak pendrive podłączałem go do kompa, pełna mobilność itd. Nie używałem go sporo tzn około 2 miesięcy ostatnio. Leżał w bezpiecznym miejscu wraz z czystymi skarpetami “spał”. Po podłączeniu dysku, dysk został wykryty (trwało to długo), później komputer zażądał sformatowania dysku by poprawnie działał, tylko ja mam tam 500GB danych które by mi się przydały - zdjęcia, filmy rodzinne itd. poprzez program DMDE wchodzę we wszystkie te pliki i je widać i nie ma z tym problemu, przy diagnozie wyskakują błędy,a ze względu na to że program to darmowa wersja nie da się odzyskiwać całych grup plików. Czy mogę coś zrobić by odzyskać pliki i wtedy sformatować dysk? czy to znaczy że dysk jest syfem i mam go reklamować - ma około roku do półtora. :twisted: nadal bardzo mi zależy na danych:)
Pierwsze, co zrobią w serwisie, to go sformatują, albo po prostu dadzą nową sztukę.
A jakie błędy się pokazują?
Próbowałeś podłączać dysk do innego komputera / pod inny port?
Zrób zatem szybkie formatowanie, a dane potem i tak w 99% odzyskasz, darmowego programu szukaj na stronie głównej DP, jest ich kilka.
Nie krzycz, opcja EDYTUJ i popraw.JNJN
Testdisk+photrec. Odpalasz testdisk.exe na innej partycji, dajesz Proceed -> Intel -> Analyse -> Enter -> deep search, a potem pod “P” masz listę plików i kopiujesz pliki do folderu testdisk wciskając “C” na klawiaturze. Poszukaj temat był wałkowany nie raz.