Excel i przepiswyanie wersu z wartością 0 w jednej kolumnie

Witam,

Ostatnio działam sobie w excelu ale niestety nie wiem jak zrobić jedną rzecz, mianowicie - mam tabelkę w której każdy kolejny wers jest obliczany z poprzedniego wersu i wartość jednej kolumny maleje przechodząc przez wartość = 0. No i teraz właśnie pytanie jak zrobić by po osiągnięciu “0” excel przepisał cały ten wers z zerem na górę w wyznaczone miejsce?

Z góry thx za odpowiedzi :smiley:

tiger133 , proszę zapoznaj się z tą stroną oraz tym tematem, a następnie popraw tytuł tematu, używając przycisku ac7a4cd89050aa6e.gif

Właściwie to problem już rozwiązałem, wystarczy że w tej kolumnie damy że mają być same komórki dodatnie (funkcja JEŻELI()) a ujemne są zamieniane na 0 wtedy liczymy komórki zawierające jakąś wartość większą od 0 w tej kolumnie (Funkja “LICZ.JEŻELI()” u mnie wygląda to tak LICZ.JEŻELI(A6:A1000000;">0") i teraz tą wartość dodajemy do adresu komórki za pomocą funkcji INDEKS() u mnie “INDEKS(J5:J1000000;LICZ.JEŻELI(A6:A1000000;”>0")+1;1)". Może się komuś kiedyś przyda :stuck_out_tongue:

Niestety teraz znalazłem kolejny problem :wink: mam już tę tabelę i teraz mi wyszukuje w jednej kolumnie wielkość największą (MAX();). Wartości w tej tabeli zależą od jednej początkowej zmiennej (którą sam wpisuje) chciałbym żeby mi wpisał po kolei wartości do tej komórki np. 1 -100 i żeby zapisywał w wyznaczonej kolumnie wszystkie wartości MAX() dla każdej cyfry od 1-100. Jak to zrobić ? Jedyny wariant jaki mi do głowy przychodzi to stworzyć 100 tabel ale to by było bez sensu bo jak już dam np. 1000 a każda tabelka waży 50mb… to się robi nieciekawie :frowning:

Z góry thx za odpowiedzi :smiley:

Od 1-100 to jedyne co mi na myśl przyszło to makro z pętlą for ;]

Napiszesz bardziej zrozumiale to z chęcią pomogę, najlepiej z jakimś przykładem, suchą teorią ciężko zrozumieć o co ci chodzi komuś kto nie zna twoich zamysłów ;]

Dzięki za zainteresowanie tematem :smiley: Może faktycznie troszkę to niezrozumiale wytłumaczyłem :expressionless:

To tak, mam do ustawienia kąt wystrzału pocisku w jednej komórce (oznaczmy sobie “a1”). Excel mi liczy że pocisk zaleci tyle w poziomie(“b1”) i tyle w pionie (“c1”) . Chciałbym teraz obliczyć najlepszy kąt wystrzału. Tylko tak żeby w tę jedną komórkę (z kątem czyli “a1”) zostały po kolei wpisane wartości kątów od 1 - 90 a wartości komórek “b1” i “c1” były przepisywane kolejno do tabeli. Czyli żeby na podstawie tego zrobił tabele dla każdej tej wartości kąta osobny wiersz ( dla a1= 1stopień żeby podał wartości b1 i c1) tabelka powinna mniej więcej tak wyglądać:

1stopień,np. 5m wysokości,7m drogi w poziomie

2stopnie,np. 7m wysokości,8m drogi w poziomie

3stopnie,np. 9m wysokości,14m drogi w poziomie

4stopnie,np. 15m wysokości,48m drogi w poziomie

Nie możesz wypełniać kolejnych komórek na podstawie poprzednich znając tylko 2 dane. Jeśli chciałbyś obliczyć tor lotu pocisku musiałby mieć podany prędkość początkową pocisku w jakiejś komórce. Jeśli byłaby to stała to z łatwością mógłbyś obliczyć to wzorem, który możesz wklejać pętlą. A dane umieścić w którejś z wolnych komórek ;]

Właśnie w tym jest rzecz, że mam około 300 000 wierszy tabeli (w każdym wierszu współrzędne pocisku są obliczane co 0,0001s) jest to ruch z oporem powietrza… w każdym momencie jest troszkę inna prędkość, a prędkość wystrzału mam stałą. Chodzi mi głównie o to że po podaniu kąta mam wartość wysokości jak i drogi przebytej w poziomie. Reszta danych jest stała :wink: I teraz właśnie chciałbym uzależnić jakoś drogę od kąta jaki będzie i wpisać to wszystko do tabeli.

Dodane 10.11.2010 (Śr) 0:38

Wielkie dzięki :slight_smile: za naprowadzenie mnie na pętle for… Trochę pogooglowałem i działa! :smiley: