Jeżeli macie ochotę to napiszcie parę słów.
Ja nie będę “spędzał” same zejdą:) w domu z rodzinką.
Tradycyjnie zjeżdża się najbliższa rodzinka. Jednak z roku na rok zauważam, że atmosfera i urok świąt stacza się po równi pochyłej.
Jak zawsze z najbliższą rodzinką, a w tym roku niestety bez przyszłego męża
Jak wyżej
Niestety z rodziną… >.<.
chyba nigdy nie spędzałeś świąt sam, bez rodziny że tak piszesz…
Fajnie masz…
Ja w tym roku spędzę święta z Mamą. Trochę to będą smutne święta, bo mój Tata nie żyje od ponad pięciu lat, siostra spędza święta w Hiszpanii ze swoją rodziną, a brat ze swoją w Otwocku. Ale przynajmniej moja Mama i ja jesteśmy razem.
, to rzeczywiście smutne
Mi też siostra za granice uciekła