Poszukuję jakiegoś dobrego routera do mojego domu. Dobry: tzn. taki który będzie miał duży zasięg. Abym mógł ogarnąć nim dom jednorodzinny (3 kondygnacje) + ogród. Teraz mam Livebox, ale u mnie jest taka lipa że nie potrafi przebić jednej ściany (pustak + 2 płyty gipsowe). W co warto zainwestować? W niedługim czasie przymierzam się kupić netbooka z WiFi w standardzie “N” (Msi Wind u100). Poprzez Ethernet będzie podłączone dodatkowo 2 komputery.
Na co zwracać uwagę przy kupnie? Warto zainwestować w standard “N”?
Maksymalnie chcę wydać ok. 220zł.
PS. Jak można określić zasięg takiego routera? Jak się go podaje? Jak można go zwiększyć? Jakaś skala? Czy płyty gipsowe naprawdę tak “zatrzymują” zasięg? Ile prawdy jest w wykorzystywaniu WiFi standard “N” zjawiska “odbijania od przeszkód”?
nie znam sie na livebox, bo boję się używać TP, ale może jest możliwość podłączenia mocniejszej anteny.
Powinno pomóc a przy okazji zaoszczędzisz pare zł, jeśli nie to zwróć uwagę w kupowanym routerze czy antene można wykręcić (tak, spotkałem sie z antenką na stałe )
n - nie zwiększa zasięgu tylko szybkość przesyłu, która nawiasem mówiąc zależy też od zasięgu. n jest na razie stosunkowo drogie, a g daje całkiem dobrze radę.
a na koniec anteny 5-6dBi z końcówką RP-SMA (TP-Link za ~25 PLN?)
Zdajmujemy osłonkę po stronie kabli sieciowych (szara, plastikowa, dziurkowana - wychodzi łatwo, bo u dołu jest wycięcie i można wysunąć osłonkę w dół). Cienkimi szczypcami zdejmujemy kabel anteny wewnętrznej ze złącza wewnętrznej karty WiFi LB (miniPCI, niektóre mają dwa złącza U-FL i wtedy nic nie trzeba zdejmować). Sprytnie nakładamy na końcówkę (metalową) koszulkę izolacyjną -> nie chcemy żeby zrobiła zwarcie. Następnie odpowiednią końcówkę przejściówki zakładamy na wolne gniazdo karty WiFi LB, z drugiej strony (RP-SMA) przykręcamy kabel anteny zewnętrzej, zakładamy osłonkę gniazd LB (albo nie …), mocujemy gniazdo RP-SMA jakiś glutem albo opaską zaciskową (coby nie latało), i cieszymy się że jesteśmy w posiadaniu LB o zasięgu WiFi ~500m.
Na routerach też się za bardzo nie znam, ale może looknij sobie na stronę x-kom. Pełno tam sprzętu tego typu i masz praktycznie wszystkie najbardziej popularne firmy. Zanim kupisz możesz wysłać do nich zapytanie i nie masz się co obawiać, że odpowie Ci jakaś dorabiająca emerytka , co pojęcie o kompach ma jak ja o gotowaniu (bez obrazy, może i w tym przedziale wiekowym są jakieś ekspertki), tylko udzielą profesjonalnej porady. Ja tak miałem przy wyborze dysku no i mogę stwierdzić że nie wcisnęli mi jakiegoś badziewia, sprzęt śmiga jak nie wiem.
ok dzięki to teraz jaki będzie najlepszy, żeby też nie przepłacać, ale musi być dobry i mieć mocną antenę, tak żebym mógł wyciągnąć nogi na ogrodzie i bawić się laptopem