Od pewnego czasu mam problem z wyłączeniem komputera (system operacyjny Windows 7 Pro). Komputer podczas wyłączania wisi na ekranie “trwa wylogowywanie”. Próbowałem zostawić go na parę godzin by sprawdzić co się stanie - zero zmian. Wciąż ten sam ekran i komputerowi muszę robić eutanazję aby go wyłączyć.
Dodatkowo, od ok. tygodnia nie działa mi jeden z portów USB (drugi chodzi jak ma dobry dzień, trzeci bez zarzutu). Czy jakieś złośliwe oprogramowanie może powodować takie działanie czy to raczej zasługa wadliwego portu?
Dzięki, pomogło. Porty USB odzyskały sprawność. Komputer zamyka się normalnie. Zgodnie z poradą usunąłem Comodo. Czy mogę je przywrócić, czy jako potencjalne źródło wadliwego działania systemu zainstalować innego firewalla (np. zonealarm)? W ciągu kilku dni zdam raport z działania komputera.