Komputer się wyłącza, zacina, resetuje podczas użytkowania

Witam

 

Mam laptopa Asus K50IJ. Od pewnego czasu zaczął się zacinać, resetować lub wyłączać podczas użytkowania w trybie normalnym (w trybie awaryjnym wszystko jest w porządku). Czasem podziała chwile, a czasem nawet nie zdąży załadować przeglądarki. Komputer jest oczyszczony z wirusów (temat też był na forum w dziale bezpieczeństwo). Nie wiem co było na nim wcześniej robione, problem występuje od paru tygodni.

 

Logi z BlueScreenView (najświeższe):BSOD2 BSOD1

 

Z tego co widze w BlueSceenView to błąd IRQL_NOT_LESS_OR_EQUAL występuje najczęściej

 

Log z HDTune: hdtune

Według wykazu smart, dysk ma duże problemy z zapisem parametr C8, jak i z odczytem jak na razie mniej od zapisu. Może to być wynikiem, problemów z głowicami czy z powierzchnią talerzy. Aby się lepiej upewnić, należy przeprowadzić skan, zalecane MHDD . Jak wyniki skanu potwierdzą istnienie wolnych sektorów na granicy do uznania jak bad sektory, to to by było prawdopodobnie przyczyną problemów. Przy lepszych wynikach zostaje podejrzenie problemów z samymi głowicami.

Dodam tylko jeszcze że HDTune nie wykrył żadnych problemów.

 

Poza tym, gdyby to była wina dysku to w trybie awaryjnym powinno być to samo, przynajmniej mi się tak wydaje?

Smart wykazuje wyraźnie problemy w szczególności z zapisem, ale też są z odczytem. Natomiast skan HDTune , nie wykaże wolne sektory, tylko co najwyżej już na tyle niestabilne sektory, które są raczej jako bady. Jeśli ewentualnie ,wolnych sektorów jest więcej, to wtedy mogą być różne problemy. Oczywiście nie można wykluczyć jeszcze innych przyczyn. Ale jakbyś uzyskał potwierdzenie poprzez MHDD, istnienie wolnych sektorów to by pokrywało się czego są problemy z zapisem odczytem. W każdym razie, sam smart podpowiada że dysk raczej ma problemy i sugerowanie się wynikiem skanu HDTune , że nie wykazało czerwonych pól. Nie wyczerpuje, możliwych większych mniejszych problemów od dysku, a wykaz smart, skłania do dokładniejszej analizy dysku, zalecanym programem MHDD.  Ostatecznie zrobisz jak uważasz i możesz diagnozować inne podzespoły np. pamięć , czy obserwować temperatury czy nie wzrastają pod obciążeniem za wysoko.

Skany wykonam, na tą chwile nie mam przy sobie żadnego nośnika. Po prostu byłem ciekawy, że jeśli problemy występują załóżmy przez dysk, to czemu wszystko działa normalnie w trybie awaryjnym? o.O

 

Co mam podac z testu MHDD?

Po zakończeniu skanowania, podajesz jego wyniki, one są zapisane w folderze LOG i są w TXT.; MHDD.LOG i SMART.LOG. Drugi wymieniony nie musi być kopiowany, który dotyczy samego smartu.  Tylko w zależności z czego uruchamiałeś MHDD np. z pena, to niektóre sposoby umieszczenia tego programu, dają automatyczny zapis czynności albo nie na penie. Albo wyszukać literę woluminu po wyjściu z programu  gdzie znajduje się folder LOG i za pomocą komendy z kopiować na wolumin fat 32, przeważnie na pena na którym masz MHDD na te czasy. Albo zrobić zdjęcie okna po skończonym skanie i zgrać na kompa i forum.

Właśnie robilem na pendrivie i nie mogę znaleźć logow, na szczęście mam zdjecie Mhdd

Wykazane sektory o czasach dostępu dobijające do 150 ms a tym bardziej w przedziale 150 - 500 ms.  Na dysk systemowy takie wyniki skanu z pewnym prawdopodobieństwem, mogą mieć wpływ na różnorakie problemy z tego wynikające. Przy takich wynikach skanu, wypadało by zrobić pełne zerowanie. W MHDD pełne zerowanie, uruchamia się przez komendę erase, nie z menu erase delays. Ta operacja wymazuje dane i należy zrobić kopię danych. Po zerowaniu sprawdza się ponownym skanem, czy wyniki będą lepsze i zniknął co najmniej sektory <500ms i zmniejszy się liczba przy <150ms. Przy lepszych wynikach skanu, próbujemy zainstalować system i inne programy i sprawdzamy czy lepiej ogólnie chodzi jak przed operacjami naprawczymi. Na tym nie koniec, monitorujemy czy smart będzie pokazywał gorsze wartości raw, przy parametrach odczytu i zapisu ,czyli nie będą rosły te wartości jako błędy. Oraz po paru dniach albo szybciej, zależnie od pojawienia się problemów, dokonujemy ponowny skan i porównujemy wyniki do wcześniejszych. Jak wyniki będą gorsze, skłaniamy się do kupienia nowego dysku dla laptopa, może już SSD.

Jak na razie znalazłem dysk z innego uszkodzonego laptopa i go podłączyłem i na razie działa. Proszę o ocenienie stanu tego dysku HDTune

Smart drugiego dysku, nie wygląda lepiej. Co nie znaczy, że dysk nie będzie działał lepiej. Tylko że smart drugiego dysku daje, podstawy do takich samych diagnoz jakie dokonałeś z pierwszym dyskiem. Bo wyniki smart dają podstawę żeby nie tylko porobić diagnozę i próby napraw. Ale można mieć obawy, czy stan dysku z każdym użytkowaniem będzie się pogarszał. Jak na drugim dysku daję się lepiej użytkować ,to masz komfort i np. uruchomić operacje naprawcze ; zerowanie, remap, pierwszego dysku i zobaczyć efekty , a potem zabrać się za drugi dysk.

Czyli powinienem oba dyski w MHDD poddac operacji erase, później zremapowac i na koncu wykonac ponowny skan i podac wyniki tutaj? 

 

I jak rozumiem to jest tylko działanie na chwile.? Czy taka operacja pozwoli dzialac tym dyska powiedzmy do roku czasu bez większych problemow? 

Wykonuj regularnie kopię zapasową ważnych danych z dysku na nośnik zewnętrzny (np. płyty CD/DVD, pendrive).

Tak wiem, kopia to podstawa. Ale chciałbym wiedzieć czy taki zabieg starczy na jakiś czas czy lepiej wychodzi kupić nowy dysk.