Witam.
Dziś przytrafił mi się bardzo nietypowy problem z jakim się nigdy nie spotakałem. Mój komputer nie chce się uruchomić. Wcześniej miałem dziwne objawy, że nie startowal tak jak powinien (czarny ekran, brak sygnału speaker’a o odświeżeniu RAM), ale teraz w ogóle nic się nie dzieje. Po wciśnięciu przycisku włączającego następuje mignięcie HDD_Led a następne Power_Led po czym komputer się wyłącza. Po 3-4 sekundach startuje (tym razem nie ma żanego migania), pracuje przez ok 20-30 sekund i ponownie się wyłącza. Mijają 3-4 sekundy i uruchamia się po raz trzeci i tym razem urządzenia pracują stale (przez co najmniej 10 minut, dlużej nie czekałem). Tym razem też nie było sygnału speakera ani żadnego mignięcia diody, nie ma też żadnego obrazu na monitorze.
Czy wiecie co może być przyczyną takich komplikacji i jak można je rozwiązać??