Chciałabym mieć kontrolę nad dostępem do internetu mojego dziecka, problem jest taki iż siedzi przed komputerem całymi dniami i kiedy tylko jest to możliwe.
Chciałabym mieć możliwość aktywowania mu połączenia gdy mnie o to spyta jak i możliwość dezaktywacji dostępu.
Internet posiadamy z SKY - siec bezprzewodowa (anglia) - zwykły router WIFI podpięty pod gniazdko tel na korytarzu, na routerze jest napisany KEY.
Syn korzysta z komputera stacjonarnego i ten łączy się z internetem przez pendrive USB/WIFI - system vista - KEY jest wpisany i działa automatycznie
Ja natomiast korzystam ze swojego laptopa ( windows 7 64bit ) WiFi wbudowane - łączy się tez automatycznie od razu po uruchomieniu.
Do tej pory odłączałam mu ten USB/WIFI - pendrive ale spryciara szybko zorientował się gdzie trzymam i takie rozwiązanie odpada.
Chciałabym mieć możliwość sterowania jego połączenia internetowego /włączania / wyłączania dostępu do sieci u siebie na laptopie.
Bardzo proszę o pomoc i doradzenie jakie rozwiązania są możliwe i czego one by wymagały.
ajlepsza metoda jaka by pasowala mnieo to zalozenie osobnego hasla np.na ustawienia sieciowe i na komputerze dziecka i miec dostep do niech na swoim laptopie. Czyli chodzi mi o mozliwosc kontroli jedgo systemu przez moj laptop wtedy moglamym no w swoim laptopie laczyc sie z jego komputerem jako administrator wejsc do ustawien sieciowych wpisac porzadane haslo i umozliwc mu dostep i odwrotnie. Czy jest mozliwa taka opcja? a jak wygladala by filtracja przez MAC? rozumiem ze musialabym spisac MAC komputera syna i aktywowac go jakos na routerze ,jak ta procedura wyglada ? czy jest to skomplikowane ? albo cos na zasadzie dzialania kafejki internetowej… Prosze o doradzenie
Słyszałąś o programie TeamViewer po konfiguracji będziesz miał dostęp zdalny do jego komputera, np. możesz poruszać myszką itd. Tylko musisz odciągnąć syna od komputera.
Jeśli łączy się przz Wifi to możesz ustawić szyfrowanie i ustalić hasło oraz przy połączeniu odznaczyć “łącz gdy dostępny”( czy coś w tym stylu) Wtedy tylko Ty będziesz kierowała kiedy będzie miał dostęp do internetu
Moim zdaniem najlepszym i najprostszym w tej sytuacji sposobem jest aktywowanie mu internetu poprzez filtrowanie adresu MAC na routerze. Sam byłem administratorem sieci przez ponad pięć lat i to jest najlepszy sposób na kontrolę dostępu do sieci i będziesz to mogła wykonywać z każdego miejsca w Polsce. Wystarczy Ci tylko odpowiedni router. U mnie wyglądało to w ten sposób, że jak ktoś nie zapłacił za internet to mu odłączałem internet poprzez wejście w ustawienia routera i kliknięcie na jego adres MAC. Trwało to maksymalnie do jednej minuty i plus był taki, że nie musiałem być w miejscu danej sieci, ponieważ miałem dostęp zdalny do ustawień routera poprzez internet z każdego miejsca w Polsce.
“aktywowanie internetu poprzez filtrowanie adresu MAC na routerze”
nie rozumiem co znaczy pierwszy lepszy podsluch sieci i moj MAC gotowy? czy niesie to za soba jakies zagrozenie , ta metoda kontrolowania dostepu do sieci w ocenie efektywnosci na jakiej mi zalezy bylaby idealna.
Moj router to D-Link DSL-2640S ver A1 Wireless G ADSL2+
na routerze jest napisany MAC orac KEY
czy moge uzyc tego routera do takiej filtracji adresow MAC? czy musze nabyc jaakis inny?
czy moglby ktos polecic jakas intrukcje takiej filtracji
E tam bez sensu takie podchody, tylko wyścig zbrojeń i nauka kombinowania i tego, że można wykiwać starych. Możesz sie bawić w blokowanie MAC’ów, jakieś programy do kontroli itd. ale to do niczego nie prowadzi. Zablokujesz po macach? Zresetuje router, połączy się po kablu i ustawi jak będzie chciał. Zablokujesz system? Postawi sobie linuxa z pendrive’a. Jak sam nie umie to mu zaraz jakiś kumpel poradzi. Zabawa w bardziej skomplikowane rzeczy niż hasło w biosie jest imo bez sensu, bo jak ktoś ogarnie na tyle, żeby to obejść, to już jest w stanie się dowiedzieć jak i obejść inne domowe uberzabezpieczenia.
W każdym razie, żeby zablokować po MACu to wchodzisz na stronę konfiguracyjną routera i tam szukasz filtrowania po MAC. Wewnątrz sieci to nie problem dla praktycznie żadnego routera. Do tego hasło na router, a router zamurować
Ihmo to nie ma sensu, jedynym dobrym zabezpieczeniem jest odłączenie zasilania. Większej szansy nie masz. Jedyne wyjście bez obejścia do zakup jakiejś dobrej skrzynki wmurowanie jej w ścianę i dołączenie do niej bezpiecznika. Bądź po prostu zabranie kabla od zasilania (chodź można sobie owy kabelek za 3zł kupić i śmigać gdy rodzica w domu nie ma).
Z reguły routery D-Link mają adres 192.168.0.1 i taki właśnie adres wpisz w przeglądarce internetowej, którą używasz. Powinna się pojawić strona startowa twojego routera, gdzie będziesz musiała wpisać login oraz hasło aby wejść do ustawień routera. Jak nic nie zmieniałaś to domyślnie login to: admin , a hasło to 1234 albo bez hasła (wpisz sam login i enter). Musisz poszukać po ustawieniach routera i znaleźć ustawienia Wi-Fi. Tam będziesz na pewno miała możliwość włączenia funkcji filtracji internetu poprzez adres MAC. Teraz w konkretnym miejscu wpisz adres MAC urządzenia, które jest podpięte do komputera Twojego syna.
Żeby dowiedzieć się jaki jest adres MAC urządzenia, które daje internet do komputera Twojego syna, musisz wykonać kilka rzeczy. Po pierwsze podłącz komputer syna do internetu. Teraz włącz polecenie “uruchom” z Menu Start. Wpisz tam CMD. Powinno Ci się otworzyć okno, w którym z kolei wpiszesz ipconfig/all Pojawi Ci się dużo informacji. Teraz musisz tylko znaleźć nazwę tego urządzenia wśród tych informacji i pod spodem będzie adres fizyczny (MAC). Ten właśnie adres musisz przepisać do ustawień routera w odpowiednie miejsce i zapisać zmiany.
Tak ogólnie to wygląda. Za każdym razem gdy będziesz chciała mu odciąć internet wystarczy wejść jeszcze raz w ustawienia routera i wykasować jego adres MAC i kliknąć na zapisz lub ok. Tak samo wygląda sprawa gdy chcesz mu podłączyć internet czyli wchodzisz w ustawienia routera, wpisujesz adres mac jego urządzenia i zapisujesz.
Po tym wszystkim oczywiście stwórz sobie nowe hasło do routera (też zmienia się je w ustawieniach routera). Loginu się nie da zmienić.
Największym minusem tego wszystkiego jest to, że można bardzo łatwo przywrócić domyślne ustawienia routera poprzez przytrzymanie przez ponad 20 sekund przycisku reset na routerze. Gdy to się stanie wszyscy wokoło będą mogli cieszyć dostępem do bezprzewodowego internetu bez żadnych przeszkód. Dlatego tak bardzo ważne jest abyś ten router jakoś zablokowała lub przeniosła go do swojego pokoju (jeśli masz taką możliwość) i zamykała drzwi na klucz.
Zawsze warto spróbować tej metody, gdyby i ona nie dała rezultatu to spróbujemy czegoś innego.
Tą inną metodą, to może być poważne porozmawianie z synem na odpowiednim do wieku poziomie o uzależnieniach i ich skutkach oraz jak trudno się z nich wyzwolić. Jeżeli zastosuje się jakąś metodę blokowania komputera czy internetu, to przynajmniej ja bym tego nie ukrywał, ale wyjaśnił dlaczego takie kroki powinniśmy WSPÓLNIE podjąć. Moim zdaniem to przynajmniej w rodzinie nie powinna to być wojna w której każda ze stron chce wygrać lub przechytrzyć drugą stronę bo wcześniej czy później raczej kiepsko się to kończy.
BTW. My dalej nie wiemy ile Twój syn ma lat, jakie ma umiejętności informatyczne i jak bardzo jest za pan brat z komputerem. Jeżeli jest to naprawdę ciężkie uzależnienie, to nie masz innego wyjścia jak całkowicie zabrać komputer, wynieść do rodziny lub znajomych i postąpić tak jak Ci radzi kolega Floyd.
A ja mam taką propozycje program nazywa się Cisco Network Magic Pro,polega to na tym że kontrolujesz internet jak i komputer za pomocą właśnie choćby nawet WiFi,np…dziecko włącza komputer,dostaje info w formie okienkowej(tray) i możesz np zabronić komunikacji z internetem dla danego komputera,możesz obserwować na jakie strony wchodzi jakie programy ma włączone,
aby ten program jakoś zabezpieczyć przed usuniecie czy coś,po instalacji usuwamy skróty wszystkie,w trayu ukrywamy ikonkę programu(w zasadzie to wszystko zależy od wieku dziecka,ale najpierw polecam pogadać z synem)ale metodę taką stosuje od kilku lat i sprawuje się wyśmienicie,raczej taka osoba się nie kapnie ze jest zainstalowany jakiś dodatkowych program a gdyby nawet to dostajemy informacje czy komputer łączy się przez danego klienta(Networ MAgic)czy tez standardowo
A umiejętności informatyczne ?? To że ktoś non stop przesiaduje przy kompie przy grach wcale nie oznacza, że zrobi z komputerem co chce chodź są wyjątku (np ja :])
Blokady programowe sprawdzą się o ile syn nie zna się, później zostaje plokada mac itd, chodź to BARDZO łatwo zmienić posiadając fizyczny dostęp do komputera. Później masz ustawienie hasła na wszystko co się da, na bootowanie w biosie przedewszystkim, Jednak jeśli syn fizycznie dostanie się do wewnątrz komputera to nic nie da. Jedyną sprawą jest schowanie komputera bądź routera gdzieś do szafy. Jeśli syn zna się jak niektóre osoby tutaj to nawet nie masz co próbować bo nie masz szans zabezpieczyć się przed jego dostępem. Jedyne co pozostaje ci w takim wypadku to zabieranie proca czy chodźby ramu (o ile syn się nie zaopatrzy będziesz miał spokój), jednak przy niektórych modelach po kilku wyjęciach procesora może nastąpić skok temperatury przez co będziesz musiał wymienić pastę termo-przewodzącą na radiatorze.
A mnie się jednak wydaję, że najlepsze będzie ustawienie szyfrowanie, jeśli nie ma dostępu do routera i nie zainstaluje keyloggera na czas wpisywania hasła to nic nie zrobi, szczególnie jeśli hasło będzie wprowadzane przy pomocy np. zdalnego pulpitu.
A jak dla mnie to nie ma szans być skuteczne. Na przykładzie mojej siostry, która będąc w 5-6 klasie podstawówki raczej się nie znała na kompach (nic niezwykłego chyba, nie?) Tam włączyć przeglądarkę, zainstalować grę, napisać wypracowanie w wordzie… taka normalna obsługa, ale bez wchodzenia w szczegóły… raz dostała karę na kompa i żeby jej przestrzegała dostała hasło na biosa+ hasło na winde. Po tygodniu wiedziała nie tylko jak otworzyć obudowę i zresetować bios, ale i jak podpiąć drugi dysk pod sata (wykręcony z mojego kompa), zmienić kolejność bootowania, przekopiować co trzeba na podłączony dysk, sformatować swój, postawić nowy system, przekopiować z powrotem swoje rzeczy. Utknęła na haśle do wifi… ale myślę, że drugi tydzień max i by się doszkoliła sama z podstaw działania routerów
Część podpowiedzieli jej koledzy z klasy, część znalazła na forach… ogólnie pewnie sporo nad tym siedziała cichaczem… czyli rezultat był taki, że próbując się dostać przy kompie straciła jeszcze więcej czasu niż by go używała… ale przynajmniej coś pożytecznego umie
Pytanie, ile lat ma Syn ;)?
