Malware-gen, vista i avast

Witam.

Otóż, odkryłam niedawno, że zablokowano mi pocztę na onecie. Jako powód podano prawdopodobne istnienie wirusa, który rozsyłał jakiś spam. Faktycznie, avast wykrył mi Malware-gen. Tyle tylko, że w F:\Windows\System32\colorcpl.exe (dysk F mam opisany jako HP_Recovery, na nim plik Recovery). Co mam z tym zrobić? Mogę po prostu usunąć wirusa (w opcjach antywirusa), czy też wpłynie to na działanie komputera (oczywiście system vista)?

Bardzo proszę o szybką odpowiedź. Tylko w miarę… prostym językiem, jak dla trzylatka albo i niżej. I bez komentarzy typu “zmień antywirusa, bo avast jest be”, chyba, że miałoby to wpływ na działania związane z usuwaniem wirusa.

EDIT:

OTL: http://wklej.org/id/820986/

OTL Extras: http://wklej.org/id/820987/

Proszę.

Ten wykryty plik to raczej błąd programu antywirusowego.

OTL - Raport obowiązkowy:

analiza-dezynfekcja-zestaw-nieingerencyjnych-narzedzi-t485632.html#p3059741

OTL: http://wklej.org/id/820986/

Zedytowałam też pierwszy post i wrzuciłam OTL Extras.

I co teraz? Można z tego wyczytać coś “złego”?

Nie widać żadnej infekcji tylko brak aktualizacji.

Nie masz zainstalowanego żadnego Service Pack’a

Service Pack 1

Service Pack 2

Internet Explorer 9

Uruchom SecurityCheck i aktualizuj programy oznaczone jako Out of date

Dziękuję bardzo :slight_smile:

I jeszcze jedno pytanie: czy są jakieś przeciwskazania co do aktualizacji windows update? Po instalacji SP2 uznał, że potrzebna jest aktualizacja, żeby wyszukiwać nowe aktualizacje dla systemu. Mam wątpliwości co do wu, bo zdarzyło mi się kiedyś dostać zapętloną konfigurację, a zaraz później formata.

To nie pobieraj skoro powodują takie problemy.