Napięcie na obudowie kompa!

Witam.

Mam takie pytanie dzisiaj przypadkiem zauważyłem że jak dotkne probówka tył komputera to jest tam napięcie nie wiem jakie ale probówka się świeci czy to normalne czy mam cos nie tak prosze o pomoc.

jest przepięcie od płyty gł. zobacz czy jest przykręcona na bolcach czy do budy na styk

nie ma żadnych bolców jest normalnie na styk przykręcona może sie coś zjarac ???

to źle :shock: musisz kupić takie bolce i przykręcić je do budy a później płytę i będzie dobrze :slight_smile:

a takie bolce to jest jakiś standard czy są różne modele i czy lepiej kompa nie używać na razie dopuki tego nie założe

tak standard i lepiej nie używaj kompa teraz :?

A jest uziemienie :?:

to znaczy jak uziemnienie co masz na myśli

Czy obudowa jest uziemiona :?:

wydaje mi sie że jest bo mam listwe zasilającą z bezpiecznikiem czy chodzi o cos innego ??

Tak ale nie chce mi się tego tłumaczyć… :stuck_out_tongue:

OK dzięki wszystkim wyłaczam kompa bo nie chce mięc nowych wydatków jak kupie i założe to dam znać jak i co POZDRAWIAM

Pierwszy raz o tym słysze,ja nie mam takich bolców i żyje a obudowa nie kopie.

Kiedyś obudowa “kopała” to obróciłem gniazdko i już nie “kopie”

Z pewnością nie chodzi o żadne bolce pod płytę główna tylko kolega nie ma uziemienia. To że ma listwe z bezpiecznikami to dobrze ale mogł podłączyc ja do gniazda bez"bolca" z uziemieniem lub bolec ten w gniazku jest ale nie podłączony do “0”. Sprawdz gniazdko czy ma w ogóle owy bolec a jak posiada to czy jest podłączony. W prosty sposób można to sprawdzic mając oprawkę z zarówką i odizolowane przewody do niej. Jeden wkładasz do “+” a drugi

stykasz z bolcem ochronnym(gdzie jest faza w gniazdu sprawdzisz przy pomocy owej próbówki). Jeżeli zarówka się zapali to wszystko okej. :slight_smile: Uważaj tylko żeby Cie prąd nie popieścił. :wink: Jeżeli nie wiesz o co chodzi to poproś ojca lub zawołaj “fachowca”.

Ja w całym mieszkaniu nie mam uziemienia :lol: w takim razie dlaczego u mnie komputer i inne tego typu urządzenia nie “kopią” ??

Ale dnnet nie napisał że jego komputer kopie tylko dotknął próbówką do tyłu kompa i mu się zaświeciła. Nie chodzi tutaj o “kopanie” tylko niewielkie napięcie na obudowie komputera które się pojawia gdy komp nie jest uziemiony. Próbówki mają to do siebie że świecą się lekko nawet pod niewielkim napięciem. Powodem przedostawania się właśnie takiego niewielkiego napięcia może byc układ PFC który połączony z masą zasilacza daje właśnie niewielki prąd który powoduje świecenie próbówki ale z kolei jest to na tyle niskie napięcie że nie ma mowy o porażeniu. Nie mniej jednak warto miec uziemionego kompa bo jak w zasilaczu zrobi sie jakieś przebicie to na obudowie pojawi się faza(+) i może nas porazic. W szkole kiedyś robiliśmy doświadczenie-pocierając kawałkiem materiału wytwarzaliśmy ładunek elektrostatyczny a następnie przykładaliśmy do niego próbówkę i ona sie zapalała.

Nie potrzebnie przestarszyliście chłopaka bo się teraz boi włączyc kompa. :? Komputer może przecież chodzic bez uziemienia.

Co do świecenia t stosuje się też różnego rodzaju filtry i tłumiki które są połączone z masą(obudową) zasilacza przez które też może płynąc niewielki prad wystarczający do zaświecenia sie próbówki.

Jak ktoś ma w domu świetlówkę i próbówkę to niech dotknie ją do metalowej obudowy transformatora zasilającego- z pewnościa się zaświeci ale jak dotkniemy go reką to nas nie “kopnie”.

Miałem nie pisac za dużo ale jednak się rozpisałem. :smiley:

Złączono Posta : 28.06.2007 (Czw) 23:29

Bo są sprawne i nie mają przebicia. Podczas awarii np. lodówki która nie jest uziemiona otwierając ją żeby przekąsic swojego ulubionego jogurta :smiley: mogą Ci w skrajnych przypadkach włosy dęba stanąc. A tak przy sprawnym uziemieniu w momencie przebicia zadziała bezpiecznik i odetnie faze i prąd Cię nie porazi. Tak samo sprawa wygląda z komputerem.

W komputerze dodatkowo warto aby uziemienie było z innego “0” niż te podłączone jako zasilające. Chodzi tutaj o wykluczenie zakłóceń.

:wink:

W prawidłowo wyglądającej instalacji elektrycznej w domu do gniazda z bolcem ochronnym powinni iśc 3 przewody. Jeden to faza (czerwony), drugi zero(czarny) i trzeci uziemienie(żółty). Często mostkuje się zero “zasilające” z bolcem ochronnym. Jest to dopuszczalne ale ma swoje minusy. Plusy to mniej roboty dla elektryka kładącego instalacje i oszczędnośc na jednej żyle kabla. Minusy to w urządzeniach elektronicznych możliwośc wystąpienia zakłóceń i możliwośc jego uszkodzenia podczas zwarcia , w momencie przebicia w którymś z urządzeń które jest w taki “zmostkowany sposób uziemione” np. na bojlerze może przez moment(prad płynie w kierunku od + do -)-do czasu zadziałania bezpiecznika na jego obudowie pojawic się napięcie które mogło by porazic osobe kąpiąco się(jak wiadomo woda to dobry przewodnik).

Takie zmostkowane uziemienie jednak spełnia swoje głowne zadanie-ochrone przed porażeniem.

Kiedyś spotkałem się z awarią instalacji elektrycznej podczas której w obu przewodach zasilajacych dochadzących do gniazdek była faza(+) !!

A przykład który podałem z wanną :smiley: jest mało realny ale możliwy z powodu różnych czynników ale nie będę dalej pisał bo to przegięcie. :smiley:

Tak, to jest prawdziwe dla starszych instalacji typu TN-C, ale jeśli będzie to sieć np. TNC-S to różnicówka wyłączy zasilanie i tyle.

Złączono Posta : 29.06.2007 (Pią) 1:06

nie prawda

faza- czarny

neutralny- niebieski

ochronny- żółto- zielony

nie- w nowych instalacjach

Nie ma czegoś takiego jak “+”, “-” przy prądzie przemiennym

Piszesz w dziale technicznym, więc proszę

zachować styl pisania godny tego działu.

Kasacja nr 2

Elektrikos wyjaśnia:

Ja miałem identycznie, miałem listwę z wyłącznikem przeciw przepięciowym podłączoną do gniazdka bez bolca ochronnego.

No i tak trochę smerało i niesmerało, jak do USB lub inne kabelki czasem iskra przeskoczyła.

I pewnego razu zaczął fiksować komputer, postawiłem na stole zaczynam biorę jakąś wtyczkę podłączam,

a tu nie posmerało tylko porządnie kopnęło i zacząłem sprawę badać:

I wygląda to tak jeśli nie mamy gniazdka z prawidłowo podłączonym bolcem ochronnym:

Niewielki prąd (duże napięcie, mały prąd) z listwy wychodzi na bolce ochronne listwy i dalej przez przewody ochronne na części metalowe w komputerze. Jeśli byśmy mieli w gniazdku OK ten prąd płynąłby na bolec ochronny (kilka Wat).

Wynika to z budowy listwy, jeśli następuje przepięcie w sieci z listwy na bolec zaczyna płynąć prąd o bardzo dużym natężeniu powodujący zadziałanie któregoś z zabezpieczeń i odcięcie prądu.

Podłączyłem przewód zerowy (takie rozwiązanie stosujemy na samym końcu, jeśli nie ma innej możliwości, np:wyłączniki różnicowoprądowe, uziemienie) do bolca ochronnego i jak ręką odjął.

Dla czego nie wszystkich kopie:

Porażenie prądem i jego siła zależy od bardzo wielu czynników: wilgotności i grubości skóry, rodzaju obuwia, podłoża na którym stoimy,

diety, stresu :frowning:

Wnioski:

Podłączając listwę do niesprawnego gniazdka może Nas: porazić prąd, w wyniku przepływu potencjałów (iskry) możemy uszkodzić komputer, PAMIĘTAJMY ŻE DLA NAS NIEWIELKIE SMERANIE MOŻE BYĆ DLA DZIECKA BARDZO NIE BEZPIECZNE :frowning:

Naprawić gniazdko najlepiej za pomocą elektryka

Kolory przewodów najczęściej spotykane:

Fazowy: brązowy, czary, czerwony

Zerowy: niebieski, biały, brązowy

Przewód ochronno-neutralny:żółto- zielony, niebieski

Polska to jest bardzo fajny KRAJ bardzo kolorowy.

Bywały przypadki Fazy na przewodzie niebieskim lub żółto- zielonym

Dla samouków i złotych rączek link:

http://www.pierwszapomoc.com/666/ :frowning:

Witam ponownie.

Przedewszystkim serdeczne podziękowania dla enjoypoznan!!

Miałeś racje kolego co do uziemnienia lecz u mnie powód był zupełnie inny. Mianowicie gniazdko mam z uziemnieniem to znaczy jest zrobione na krótko czyli 0 połaczone z bolcem. Ale miałem jeszcze jeden przedłużacz podłaczony od gniazdka a potem dopiero listwe zasilającą. Okazało sie że orginalny przedłużacz z uziemnieniem nie miał wcale tego uziemnienia. Zmieniłem przedłużacz i jak ręką odjoł. Serdecznie dziekuje wszystkim za pomoc ale w szczególności enjoypoznan choć każdy sie starał i chciał pomuc na swój sposób.

DZIĘKI