Mam Vistę Home Premium w wersji OEM, nie mam płyty z systemem (tylko płytę recovery). Chciałabym spróbować naprawy plików systemowych poprzez sfc /scannow. Czytałam trochę na ten temat i dowiedziałam się, że w pewnym momencie skanowania może być niezbędne włożenie płyty z systemem. Czy ktoś to robił i czy rzeczywiście zawsze podczas skanowania potrzebna jest płyta.
Na ogól jest to potrzebne.
Najpierw w poszukiwaniu oryginalnych plików przeszukiwany jest katalog C:\WINDOWS\system32\dllcache, a jeśli tam tego nie ma to w ruch musi pójść płytka z systemem
Dziękuję za odpowiedź. Miałam odrobinę nadziei, że w wersji OEM zamiast z płyty z systemem pliki zostaną naprawione/podmienione z partycji Recovery. No cóż muszę szukać innego sposobu, najprościej byłoby przywrócić system do ustawień fabrycznych lecz przeraża mnie instalacja wszystkich aktualizacji, gdyż niektóre narobiły mi niezłego bałaganu.
Witam ja tak zrobiłem jakieś 3-4 dni temu jak mi nie chciało działać CD w laptopie belinea b.book 2.1 w wierszu polecenia wpisałem właśnie sfc/scannow "wiersz poleceń"uruchomiłem jako administrator.Poczekałem parę min aż się skończy restart lapka,włożyłem płytę rocovery kliknąłem na skrót DVD pokazał się panel Windowsa i zadziałało 
izok1980 bardzo dziękuję za odpowiedź, cieszę się, że jednak jest to możliwe. Bardzo mi zależy na naprawieniu plików systemowych w ten właśnie sposób, który jest szybki i mam nadzieję, że w przypadku wyjątkowo uciążliwego błędu jaki u mnie występuje będzie skuteczny. Ponieważ będę robić to po raz pierwszy mam kilka pytań.
-
Czytałam na forach, że przywrócenie systemu z płyty Recovery nie zawsze ale dość często kończy się zainstalowaniem systemu w wersji angielskiej, ja mam polską i nie chciałabym tego zmienić. Czy użycie płyty Recovery nie zmieniło u ciebie wersji językowej systemu? Domyślam się, że to może zależeć od plików jakie zostaną naprawione.
-
Z twojej odpowiedzi wynika, że po przeskanowaniu następuje restart i dopiero wtedy “woła” o płytę, którą trzeba samemu uruchomić (nawiasem mówiąc idealnie by było gdyby te pliki sam naprawił z ukrytej partycji Recovery)
-
Czy tę “operację” można w dowolnym momencie przerwać lub zakończyć bez żadnej szkody dla systemu?
-
Czy mogę użyć nagrywarki zewnętrznej, ponieważ nie jestem pewna 100% działania nagrywarki wewnętrznej laptopa?
Moje pytania na pewno są dla was dziecinnie proste ale nie chciałabym niczego zepsuć jeszcze bardziej, dlatego pytam tak szczegółowo.
Przepraszam,ale obawiam się że ogólnie niezbyt pomogę zrobiłem tak jak napisałem czyli uruchomiłem wiersz poleceń jako administrator wpisałem sfc/scannow przeskanowało coś tam zrobiło i wyświetliło się na koniec gdzie jest jakiś log z tej naprawy zrestartowałem sam laptopa po restarcie nie działało mi nadal DVD włożyłem płytkę w Windowsem bo partycje recovery mam na dysku wcisnąłem zainstaluj teraz i wyskoczył jakiś błąd ze mam za mało miejsca na dysku ale nie wiedziałem o co chodzi skoro miałem jeszcze sporo wolnego i od tego momentu zadziałało.
Pozdrawiam
W Viście nie jest potrzebna płyta do naprawy plików systemowych metodą sfc/scannow.
Napisz jakie pliki chcesz naprawić i jaki jest problem.
izok1980 bardzo ci dziękuję za szczegółowy opis. Jestem już tak zdesperowana, że chyba spróbuję ale poczekam jeszcze może semtex coś doradzi.
semtex jeśli chodzi o pliki jakie powinny być naprawione to nie mam zielonego pojęcia, dlatego chciałam użyć tej metody, gdyż wówczas jak sądzę naprawione zostałyby wszystkie uszkodzone pliki. Nie wiedziałam tylko czy można taką operację wykonać nie mając do dyspozcji płyty z pełnym systemem tylko ukrytą partycję i płytę Recovery.
A mój problem to na 10 uruchomień systemu w 7 przypadkach mam niekatywną środkową część pulpitu, jest to prostokąt o wymiarach mniej więcej 15 x 10 cm. Oczywiście w tej części pulpitu nic nie można zrobić. W tej sytuacji próbuję uruchomić jakikolwiek program i tak długo klikać ok aż w końcu zaskoczy i się uruchomi, jest to bardzo uciążliwe i denerwujące. Może jedyną ciekawostką jest to, że bez problemu uruchomię lub zamknę każdą aplikację klawiszem enter ale prostokąt wówczas jest nadal nieaktywny, jeśli uda mi się to zrobić za pomocą myszki lub toupchada wtedy go nie ma. Problem ten wystąpił już dosyć dawno ale nie był praktycznie uciążliwy gdyż wystarczyło jednym kliknięciem uruchomić cokolwiek i wszystko działało a teraz to istny koszmar.
Będę wdzięczna za wszelkie sugestie i rady.
Sobewa skoro już ten problem występuję jakiś czas ja bym zrobił format bo nie lubię się denerwować 
Pozdrawiam
Spotkałem się z Twoim problemem, występującym nawet na większą skalę, brak aktywnego całego pulpitu, sam to przechodziłem, na razie nie znam bezpośredniej przyczyny występowania tego problemu jak i skutecznej metody walki, kombinowałem w kilku różnych kierunkach i problem ustąpił, samo zastosowanie metody sfc/scannow nie odniesie negatywnych skutków, pamiętaj o uruchomieniu CMD na podniesionych prawach, czyli wybierz opcję “Uruchom jako Admin”, jednak nie spodziewaj się cudu i zniknięcia problemu. Spotkałem się z tym problemem u wielu Użytkowników i nigdzie nie było skutecznej recepty na tę przypadłość. Na pewno po naprawie plików nie zaszkodzi przeczyścić system i rejestr przy użyciu Ccleaner, jeżeli nie zadziała to postaram się opisać jeszcze jedną metodę, która może zadziała, choć powiązanie jej z tym problemem jest trochę niezrozumiałe dla mnie.
izok1980 ja też nie lubię się denerwować ale staram się wykorzystać różne możliwości aby rozwiązywać problemy z systemem a miałam ich kilka i to bardzo dziwnych dotąd niespotykanych, udało mi się naprawić, choć ich przyczyna i rozwiązanie okazały się jeszcze dziwniejsze. Jeśli chodzi o ten kwadrat to
Ponadto
a format jak mówią na forum to ostateczność.
semtex spróbuję to wykonać ale dopiero za dwa, trzy dni, muszę na wszelki wypadek przywieźć płytkę Recovery (przy moim pechu wszystko się może wydarzyć), zobaczę jakie będą rezultaty, chociaż byłam przekonana, że ta metoda będzie skuteczna. Ccleaner używam systematycznie. Zaintrygowałeś mnie ostatnim zdaniem, że masz jeszcze w zanadrzu jakiś sposób na rozwiązanie tego problemu.
Na razie serdecznie dziękuję i pozdrawiam. Napiszę o efektach moich działań.