Witam!
Zacznę od konfiguracji kompa: Raport wygenerowany przez Everest Home Edition
Temperatury: przed odkurzeniem http://wklejto.pl/65685, po http://wklejto.pl/65699
Zasilacz (nie ma tego w raporcie Everesta) - modecom atx-300gt
Screen z wykresem pracy procesora - http://img576.imageshack.us/img576/4470 … ard02t.jpg
Od kilku dni mój komputer zaczął przedstawiać niepokojące obawy. Otóż już po ekranie wyboru konta na które sie loguje zaczyna mi zwalniać i charczeć dźwięk, obraz pojawia się z opóźnieniem, co objawia się np. przeskakującym kursorem (nie pokazuje się płynnie, tylko ‘skacze’ po ekranie gdy rusze myszką). Razem z tym dochodzi bardzo uciążliwe zwalnianie kompa. Komputer co jakiś czas, sam z siebie (nawet jak nic na nim nie robię) dostaje ‘zamuły’, dioda procesora na obudowie zaczyna bardzo intensywnie mrugać, a nawet świeci ciągle, po czym po chwili znów gaśnie i działa przez jakiś czas normalnie. Po dalszym sprawdzaniu doszedłem do tego, że dzieje się to w równych interwałach - patrz kilka postów niżej
Co do Menedżera zadań, to żaden z procesów nie pożera mi nadzwyczajnie pamięci, większość CPU ‘idzie’ w Proces bezczynności systemu, jednak przy odpalaniu nowego programu badz korzystaniu jednocześnie z więcej niż jedna aplikacja (a zazwzaj bezproblemowo działał jednocześnie przy aqq, winampie, gmail notifierze, chrome na kilu zakladkach, itp) nasilają się w/w objawy. Jednakże nawet podczas korzystania jednocześnie z kilku aplikacji bywają momenty (od kilkusekundowych po kilkuminutowe), że komputer zdaje się działać normalnie.
Opisze też dotychczasowe / ostatnie problemy z kompem jakie mialem, moze uda sie komuś to powiązać, a może pomoże to komuś w zidentyfikowaniu problemu:
-Jakiś czas temu padł bootsector drugiego dysku (u mnie jeden dysk = jedna partycja, w tym przypadku mówie o partycji Dodatki D: czyli Samsungu), po naprawie pozamienialo mi katalogi (np. kiedyś pliki WoW’a mialem w folderze d:/world of warcraft/wow.exe, teraz jest D:\found.003\dir0000.chk\wow.exe)
- Przy włączaniu komputera i wczytywaniu hardware’u nie zawsze wykrywa mi dyski, ale po kilku ponownych uruchomieniach (wylaczenie i ponowne wlaczenie, nie-resetowanie!) w końcu ‘zaskakuje’.
Acha, dla mnie liczą się wszelkie diagnozy, od rzeczy czysto hardware’owych w stylu ‘masz to a to podlaczone zle do plyty glownej’, ‘zworki powinny byc tak, a tak’, po rejestr ‘usun to a to, sprawdz taki a taki wpis, etc’, bo choć do noobow bym samego siebie nie zaliczył, to jednak coś nieświadomie bądź niezauważenie może być źle
Edit1: dodałem logi z temperaturą przed i po odkurzeniu kompa.
Edit2: sprawdzony i dodany model zasilacza
Edit3: dodałem screen z pracy procesora
Edit4: dodałem log z OTLa