Kilka dni temu pozbyłem się Avasta. Odinstalowałem go normalnie, jak Bill nakazał. Użyłem potem dedykowanego narzędzia od Avasta do całkowitego usunięcia pozostałości. Przeczyścilem też rejestr używając CCleanera oraz Eusing FRC. Następnie zainstalowałem najnowszego KIS, wersja próbna(czemu by nie wykorzystać 30dni za darmo przed kupieniem licencji? :). W zasadzie wszystko chodziło sprawnie(w międzyczasie doszły jakieś poprawki od ms, nic specjalnego chyba nie instalowałem), do momentu wyłączenia kompa na noc i ponownego uruchomienia rano. Po pojawieniu się ekranu logowania, wpisaniu hasła kółeczko zaczęło się kręcić i tak zostało dobre 2-3min bez odzewu. Jestem trochę do tego nieprzyzwyczajony, zwykle trwało to sekunde, komp z dość ładnym wnętrzem. Po hard resecie, wszystko poszło normalnie. Myślałem, że to przypadek, niestety to samo powtórzyło się jeszce kilka razy od tego czasu. Jeśli wyłącze komputer i włącze chwilę po poprzednim zamknięciu, logowanie przechodzi pomyślnie. Jeśli komputer jednak poleży jakiś czas nieużywany, to następna próba włączenia zwiesza się w momencie logowania. W dzienniku zdarzeń powtarza się kilka błędów, jeśli trzeba to podeśle. Nie wiem czy te informacje będą użyteczne do zdiagnozowania problemu, ale jeśli są, to mam nadzieję, że przyspieszą diagnozę
Niestety muszę powrócić do tematu. Komputer dalej, codziennie, przy pierwszym odpaleniu z rana(po dłuższym leżeniu) nie chce się zalogować po 1 razie. Po prostu stoi w miejscu po wpisaniu hasła. Dopiero po hard restarcie loguje się od razu. Miałem trochę błędów w dziennik systemowym, sporo naprawiłem(większośc wywalały kafelki, reinstall pomógł)
Jedyne błędy które teraz wywala, to:
Oraz
Szczerze powiedziawszy, nie wiem, co może powodować mój problem. Nie mam pomysłu, jakie logi wrzucać, czym sprawdzać Jeśli ktoś ma jakiś pomysł, zapraszam do dyskusji