Witam ! mam taki problem mianowicie : włączam kompa od razu monitor mi się wyłącza tzn dioda z zielonej gaśnie na pomarańczowa.
monitor działa sprawdzałem na 2 kompie. myślałem ze to karta graficzna ale sprawdziłem i tez działa tylko podłączyłem ja do innego kompa na jakieś 1-5 min i strasznie się nagrzała. Hmm zasilacz niby działa , kreci się wiatrak . Miałem raz taki problem ale pomogło dociśniecie karty ,dociskałem czyściłem i dalej nic . Mozę to płytę główna szlag trafił?? ale chyba nie bo komp mi się włącza , (słychać muzykę przy logowaniu do systemu) . Mój komp : Ge Force 7300GT , 2 gb ram , płyta Msi K9N Neo F , procek amd athlon 64 3200+ , HD 160gb i jakiś zasilacz tracer 350 W chyba.
pyru38 , nazwij proszę temat konkretnie, bez zbędnych problemów w tytule. Popraw błędy - na forum używamy polskiej pisowni. Przeczytaj ten temat. Inaczej wyciągnę konsekwencje. viewtopic.php?f=16&t=394978
Witam ! To znowu ja ;d a więc wymieniłem zasilacz;d i dalej nic sie nie wyswietla. Obczaiłem dokładnie płyte główną i jest tak jakby przypalone w jednym miejscu takie żółte . hmm czy mogłą sie płyta spalic czy cos??? ale komp sie włącza normalnie i słychac muzyke systemową ;/ juz pomysłów nie mam;'d