Zawsze udawało mi się jakoś samemu radzić z wszystkimi problemami, tym razem jednak chyba nie podołam. Zaczynając od początku: Pewnego pięknego dnia wyskoczył mi crash report w Operze. Myślałem że to tylko jakiś mały błąd spowodowany czymś czego i tak nie zrozumiem i po ponownym włączeniu opery wszystko będzię śmigało. Niestety byłem w błędzie. Od tamtej pory za każdym razem jak włączę Opere, zaraz po załadowaniu zakładek wyskakuje błąd. Czasami Opera jednak się uruchomi i będzię chodziła tyle czasu ile chcę - teraz np piszę posta będąc w Operze. Przeszukałem internet w poszukiwaniu rozwiązania mojego problemu - na forum opery znalazłem dwie osoby mające taki sam problem. Jedna z nich powiedziała że rozwiąże to Malwarebytes’ Anti-Malware. Ściągnąłem, przeskanowałem, znalazło dwa błędy, Opera dalej crashuje. Postanowiłem więc sprawdzić zachowanie innych przeglądarek. Ich zachowanie zmroziło krew w moich żyłach - okazało się że problem dotyczył wszystkich przeglądarek. Firefox i IE też ciągle crashują, jedyną przeglądarką która śmiga bez zarzutu jest Google Chrome. Zrobiłem więc skan MKS skaner online który wykrył i usunął 2 infekcje. Brak rezultatu. CCleaner naprawił setki wpisów w rejestrze i wywaliłem nim parę niepotrzebnych rzeczy. Bez rezultatu. Nie jest to też (w wypadku Opery) wina rozszerzeń - wszystko wyłączyłem. Java i Flash zupdatetowane. Zostaje mi teraz tylko pokornie prosić was o próbę rozwiązania mojego problemu. Oto logi:
Uruchom jeszcze raz kasperskiego Jak znajdzie ten plik co powyżej wybierasz opcje Cure Następnie przeskanuj raz jeszcze kasperskim i podaj nowy raport Czyli jeden raport z leczenia drugi z nowego skanowania Kasperskim
Wydawało mi się że tego Ask.com już wywaliłem do końca a tu proszę jednak jeszcze coś zostało Przeglądarki śmigają już aż miło wygląda na to że wszystko wróciło do normy Jeszcze raz dziękuję.