Router a modem thomson od neo

Witam, tak ostatnio sie zastanawiałem, czy dała by mi coś wymiana zwykłego modemu od neostrady na jakiś router ? A myśl te nasunął mi pewien problem, dużo pobieram, a to torrenty a to jakieś pliki aresem, bearschare itd, no i mimo iż nie pobiera sie z maxymalną prędkością a mam 1024 to i tak ładowanie stron trwa dosyć długo i lagi są… to czy poprawiło by sie to jeśli wymienił bym modem na jakiś lepszy router ?

Nie.

Nic nie da ?

Z mojego doświadczenia wynika, że nie. To, co do Ciebie dociera z sieci (cała ta kaszana z torrentów, itp), jest niezależne od modemu - system musi pobrać to wszystko i “przerobić”. Router nie jest żadnym cudownym środkiem w tym wypadku. Jeśli masz 1024 na wejściu, to masz - niezależnie od routera, czy modemu. Ale poczekaj jeszcze na inne opinie.

ale mi tu głównie chodzi o to aby takich lagów nie było… przecież jak pobieram z prędkością 50kb/s to zostaje jeszcze drugie tyle a wtedy strony powinny sie otwierać już dosyć płynnie…

To jeszcze zależy od przeglądarki (jej sprawności), rodzajów stron, jakie oglądasz (JS, flash, itp) - czyli ilości danych, jakie musi przeglądarka “przerobić” i od obciążenia serwera, z którego strony pobierasz. Wydajność może również spadać, jeśli przeglądasz przez proxy (anonimowe). Tyle mi na razie przyszło do głowy. Acha, no i od jakości łącza, oczywiście. Np. z Neo bywa różnie, chociaż ja (słowo daję!) NIGDY nie miałem poważniejszych problemów (przez 5 lat).

O wirusach i innych syfach nie wspominam, bo to oczywiste.