Witam,
nie tak dawno zwracałem się z prośbą o pomoc, ponieważ padła mi karta graficzna i komp sam się uruchamiał. Karta wymieniona i myślałem, że wraz z nową komputer nie będzie się sam włączał, a jednak, ten problem pozostał. Sprawdziłem wszystko: zasilacz, pamięci, dyski, napędy itp, prócz płyty głównej i procka, i może ktoś mnie utwierdzić w tym, bo upatruje tutaj wadę płyty. Na razie sobie radzę wyłączeniem z przycisku na zasilaczu, jednak bywa tak, że jak komputer chodzi dłużej, to i sam się wyłącza po czym włącza się i po chwili wyłącza i tak w kółko, do momentu kiedy nie odłącze jego zasilania. Czy można jeszcze coś z tym zrobić czy należy wymienić płytę? Jeśli wymiana, to może polecicie jakąś w miarę podobną, do tej którą mam lub podobną cenowo, bo nie ukrywam, że nie mam w tej chwili kasy na coś super.
Moje “bebechy” :
płyta główna: Gigabyte GA-EP45-DS3
Pamięć RAM: 2 x 1GB Kingston 800mhz CL5 DDR2
Procek: Intel Cor 2 Duo 3ghz
Zasilacz: Mode Com MC-500ATX 2.0 PFC
Pozdrawiam