Sens wymiany karty graficznej

Witam.

Moja konfiguracja:

*Athlon 2600 XP

*Spphire Radeon X1950GT AGP

*Creative X-Fi

* 2GB RAM

* Abit NForce2

*Chieftec 400W

Chciałbym wymienić kartę graficzną na nowszą , ale jaką ? , czy jest sens ?

Komputer służy do oglądania filmów (miło byłoby aby karta odciążała procesor), i czasem jakieś starsze gierki (Crysis, minimalne detale :slight_smile: ).

System to Windows 7 dlatego zależy mi na tym aby filmy i Flash obciążały grafikę a nie stary procesor.

Co polecacie ?

Widzę że masz kartę na AGP, nie wiem czy jest sens ją zmieniać.

Raczej zastanowiłbym się jednak nad zmianą procka o ile twoja płyta obsłuży szybszy (nie podałeś modelu płyty głównej więc nie wiem co ona obsłuży).

Płyta Abit NF7 v2.0 - obsługuje do Athlona 3000 XP, ale czy jest sens wymieniać procesor, są strasznie drogie.

Pomyślałem o karcie graficznej bo obecna nie jest wspierana, kiepsko działa pod Win7, filmy się zacinają.

Te nowe Radeony HD podobno odciążają procesor, dlatego zastanawiam się nad HD3650 lub HD4650 a może coś z serii HD2XXX ?

Bardziej by się opłacił 2500 XP na Bartonie którego w 5 sekund zmieniasz na 3200.

Co do zmiany karty graficznej - nie opłaca się, sama mam powyższy procek i do tego 7600GT po OC i widzę jak jego już procesor mocno ogranicza co dopiero twój wydajniejszy 1950 :smiley:

dołóż 1 giga ramu a zasilacz zień na nowy 450 watowy będzie dużo lepiej. co do wymiany karty graf bez sensu . Nie wydala ci zasilacz i brakuje pamięci. Karta którą masz nie jest taka zła po prostu komp nie wydala ci w natężeniu prądu i przy większym stresie pada całe zasilanie kompa.

sq6fw głupota dnia :wink:

Jak by siadło zasilanie to komp by się wyłączył a nie wolniej działał.

Sensu nie widze w wymianie anie proca ani grafy.

Zbierz 800 zł i kup proc+ram+mobo i integra do tego a reszte zostawiasz ze starego.

Ja bym głosował za głupotą miesiąca nawet, ale czerwiec się dopiero zaczął. Ramu to userfail ma jak na ten sprzęt aż za dużo :wink: Dodatkowe 50W zasilacza na pewno dałoby mu niezłego kopa =D>

Popieram Kaczorinax. Jeszcze taniej by wyszło płyta główna na AM2+ ok 170zł ze zintegrowaną grafą, jakiś najtańszy proc dwurdzeniowy np X2 240 za 230zł i ze dwa GB ramu za 170zł (DDR2 tak drogo stoją? :o dawno nie oglądałem cen). Reszta z obecnej budy. Wychodzi 600zł prawie. Albo spróbować poskładać coś używanego na C2D, ale chyba wcale tak dużo taniej by nie wyszło.

A sam miałem podobnego kompa, tylko z Athlonem XP 3000+@2,2GHz + GF7600 i nawet przy zainstalowaniu NVidia Pure Video filmiki HD na vimeo delikatnie klatkowały na fullscreenie:/ Tylko w okienku dało się to jakoś oglądać.

sq6fw , to żeś walnął bzdurę. 2GB RAMu to spokojnie wystarczy a zmiana samego zasilacza też nie ma najmniejszego sensu bo gdyby nie starczało mocy zasilacza to komp by nie chodził tylko ciągle by się restartował.

Co do sugestii vher żeby kupić nową płytę ze zintegrowaną grafą to faktycznie to by podniosło wydajność ale zintegrowana grafa to wyjście tylko na początek jeśli nie masz tyle kasy żeby kupić osobną kartę graficzną ale potem lepiej dozbierać kasę i dokupić porządną grafę.

Moje gratulacje dla waszej wiedzy :smiley: . Tak się głupio składa że pracuję przy naprawie komputerów od 12 lat i już z rożnymi cudami miałem do czynienia.

Co do zasilacza 400 wat to on nawet nie miał jak był nowy.

Zintegrowana grafa nic nie da a jeszcze będzie obciążać pamięć.

Komp będzie się wyłączał kiedy mocy już na nic nie będzie starczało w przypadku kiedy jej ma mniej niż potrzeba zaczyna kuleć.

sq6fw , no to gratuluję, ja w tym siedzę od 10 lat.

Zgodzę się z tobą co do tego że ten zasilacz nie jest pełnowartościowy bo nie daje pełnej mocy na najważniejszych liniach napięcia ale to w tym wypadku nie ma takiego wpływu na obniżenie wydajności (a tak na marginesie sq6fw to nie napisałeś koledze jaki ma kupić zasilacz tylko jego moc - kupiłby kolejny szajs z napisem 450w na nalepce i nic by nie zyskał a straciłby kasę).

Zgodzę się też z tym że zintegrowana grafa częściowo obciąża ram (dlatego napisałem że to jest tymczasowe wyjście jeśli kogoś nie stać na to żeby kupić dobrą grafę od razu) ale itak zmiana na nowszą płytę i lepszy proc dałaby skok wydajności.

A ramu więcej niż 2GB raczej nie opłaca się dawać (w przyszłości będzie warto ale jeszcze nie teraz).

2GB RAMU mi wystarcza, na zasilacz i brak mocy nie narzekam.

Najnowszego Photoshopa i tak nie będę odpalał (brak SEE2),

chodzi mi tylko o kartę graficzną. Na jakimś forum ktoś się przechwalał,

że na Atomie i Radeonie HD4XXX odpala sobie filmu HD bez problemu.

Trochę tego nie rozumie, mój procesor jest wydajniejszy od Atoma,

karta graficzna jest za mocna na ten procesor a mimo to filmy klatkują.

Dlatego chodziło mi o nowszego Radeona, wspieranego w Win7 ze wsparciem dla WDM1.1 i DXVA.

Z nowych gier chcę tylko odpalić Starcrafta 2, bo do nowszych mam konsolę.

Co do wymiany sprzętu to platforma na Athlonie64 lub C2D to około 500-600zł + jeszcze winda, to zdecydowanie za dużo.

Lepiej zainwestować w płyte główną pod DDR3,bo obecnie ceny DDR3 będą systematycznie spadać ,a DDR2 drożeć,więc lepszym wyjściem będzie inwestycja w AM3 niż w AM2+,oczywiście popieram sugestie j/w ,lepiej dać lepszą płyte i 2 GB ramu a potem ewentualnie gdy zabraknie dokupić kolejną kość.

Klatkowanie filmów to zupełnie inny temat więc wspomnę tu o tym tylko ogólnikowo ale przyczyną tego oprócz słabego sprzętu może być kiepski program (np. Windows Media Player niezbyt się nadaje do filmów HD bo mocno obciąża procesor) i/lub źle dobrane kodeki (w większości codecpacków ffdshow jest używany do niemal wszystkiego bo obsługuje wiele formatów kodowania audio/video ale jego wadą jest to że mocniej obciąża komputer niż inne kodeki).

Polecam do filmów HD program VLC player ( http://www.videolan.org/vlc/ ) schludny program,posiada wbudowane odrazu wszystkie kodeki,otwiera dosłownie wszystkie formaty video/audio i nie mocno obciąża procesora ewentualnie pobrać paczke kodeków odrazu z Windows media player classic ( http://www.dobreprogramy.pl/KLite-Codec … 13137.html ) .

gural777 , nie pisz że otwiera “wszystkie” formaty bo nie istnieje program który otwiera wszystkie - co jedynie najwyżej “większość” lub “najpopularniejsze” formaty.

PS: Ja osobiście używam ALLPlayera i jego kodeków z liveupdate premium i nie mam problemów z filmami.

No dobra otwiera 99 % ,bo jest możliwość że nie otwiera najnowszych na dniach dostępnych formatów ,ewentualnie testowałem chyba wszystkie programy i ten otwiera najwięcej,powiem tak nie zdażyło mi się by ten program nie otworzył żadnego formatu.

Komentarze o tym programie :

“It plays everything!”

Komentarze z benchmark.pl

“Temu programowi brakuje jedynie funkcji otwierania konserw,program otwiera dosłownie wszystko”

Trzeba samemu przetestować ,gdy się pojawiają nowe formaty VLC w nowych betach dodaje wsparcie ,sam swojego czasu używałem All playera ale po serii nieudanych wersji programu,gdy zdażały się crashe podczas oglądania filmów z niego zrezygnowałem,ale swego czasu był to jeden z lepszych programów.

tylko ze Radeon w serii 3, 4, 5 i nasptenych kolejnych zawiera w sobie taka technologie ktora odciaza procesor bo wiekszosc przechodzi na procesor karty graficznej, sam posiadam athlona 3500+, hd3450 i obciazenie procka mam 10-15% i zero freezow podczas ogladania, a co do wymiany grafiki nie ma co sie pchac bo lepszej nie znajdziesz chyba ze chcesz wymienic na gorszy model bo z szyna 128 bitowa ale z technologia wlasnie ta od blu rayow.

Seria Radków HD 2900 także posiadała już sprzętową akceleracje filmów HD.