Bo przepustowość w trybie dual chanel (128bit) jest troszkę większa niż z 3 kościami ( 64bit). Wbij hasło na google a przekonasz się dlaczego. Na te 0,2 s nie zwracałbym uwagi. Lepiej mieć 3 GB nawet kosztem troszkę mniejszej przepustowości. W praktyce tego nie odczujesz. Jeśli masz system 32 bit to raczej więcej nie ma sensu choć można zmienić na 2x2GB też dualu i też będzie 128bit ale fizycznie wykryje ok 3,25GB (w 64 bitowym systemie będzie całe 4GB).
Jak już są 3GB to można jeszcze dołożyć 1GB, będzie tego razem 4GB w trybie dwukanałowym
Windows 32-bitowy nie przydzieli dla programów więcej niż 2GB, kolejne do 2GB dla siebie i sprzętu (jak karta graficzna).
Lepiej mniej i szybciej niż więcej i wolniej, choć do pewnych granic - jeśli programy wykorzystają cały RAM, to zacznie korzystać z pliku wymiany, a to spowolni pracę. Więc zależy, ile na co dzień wynosi wykorzystanie pamięci, jeśli przy zazwyczaj uruchomionych programach często przekracza 80-90% to lepiej dołożyć, jeśli nie, to i tak pozostanie niewykorzystane. Np. u mnie w netbooku jest 1.5GB RAMu, i co z tego, jak system (ubuntu) nie wykorzystuje więcej niż 200-300MB :?: Czy by miał 1GB, czy 10GB, różnicy żadnej.
A jakim cudem 4 kości po 1GB mają działać w trybie Dual ??? Może kolega mi wyjaśnić? Dual ma to do siebie, że są 2 kości sparowane (najczęściej bliskie numery seryjne) np. 2x512MB, 2x1GB, 2x2GB. Choć u mnie kiedyś Kingstone współpracował z KingMax w dualu (2x1GB DDR2 PC6400) W dodatku na płytach są przeważnie 4 banki pamięci z czego 2 są właśnie przeznaczone do duala.