plyta posiada dwa pin out do usb. kupilem sledzia msi z 2 portami podlaczam i… system widzi usb.podlaczam urzadzenie i nic. co wy na to podlaczam drugie i tez nic (przed uzyciem wstrzasnac nie pomaga) ps. w biosie usb wlaczone i czekam na pomysly
kabli nie da sie zamienic bo wtyczka jest scalona tzn.oba porty sa na jednej wtyczce.blr sa ulozone na przemian wiec nic nie daje obracanie wtyczki. :lol:
Jak masz myszę optyczną USB to wepnij - jeśli się świeci sensor to najpewniej powinno działać. Jak nie świeci to albo np. nie styka, albo nie jest port aktywowany, albo jest ogólnie źle podpięty.
System widzi porty USB zamontowane na płycie a nie na śledziu,jęśli źle są wpięte kable do płyty.Zobacz dokładnie kolory wtyczek kabla i czy są takie same z gniazdami na płycie.Oprócz tego na płytach są dwa rodzaje gniazd na płycie do obsługi USB 1.0 i 2.0!
a co jesli to jest zabytek:) plyta ma tylko USB1.0 x2 kumpel probowal jush wszystkiego i nic
Update:
i wiecie co POMOGLO (cos w stylu naprawiania nowej renlut megane mlotkiem i przecinakiem) odciecie kabli jedengo portu niewiem czemu tak sie stalo ale widocznie cos bylo nie tak dzieki za pomysly moze komus pomoga pozdroofka
Jeśli to zabytek,to czy w ogóle można cokolwiek tam jeszcze wpiąć?Może te śledzie psu na bude,bo płyta nie obsługuje dodatkowych portów USB nie mówiąc o portach v.2.0!