Wystawiłem przedmiot na allegro, wszystko pięknie, osoba która go ode mnie kupiła wpłaciła pieniądze a ja następnego dnia wysłałem paczkę [polecony, priorytet] pod podany adres. Minął tydzień a adresat nie otrzymał przesyłki…
Napisałem maila do kupującego, by przeszedł się do placówki poczty polskiej i sprawdził czy jej tam nie ma. Czekam na odpowiedź…
Mam potwierdzenie nadania, wszystko ładnie, czy coś mi grozi?
Jeśli będzie chciał zwrot kasy, to trzeba zwracać (zgodnie z polskim prawem w ciągu 10 dni klient ma prawo zwrotu kupując przez Internet), natomiast kasę zwracasz dopiero jak paczka do Ciebie wróci! Nie może żądać od Ciebie zwrotu kasy jeśli paczka do Ciebie nie wróciła. Z doświadczenia wiem, że polecone dochodzą nawet w 2 tygodnie, mimo, że priorytet.
Adresat nie może składać reklamacji, ani dowiadywać się co się dzieje z paczką w trakcie dostarczenia. Takie prawo ma tylko nadawca, więc sam musisz się udac na pocztę i dowiadywać się co się z przesyłką dzieje.