Temat już był, ale w zasadzie bez odpowiedzi Posiadam płytę AM2 i AMD 64 X2 4200+ i nie wiem na który z wymienionych w temacie procków się przesiąść :?: Nie chce inwestować w nowe bebechy, a gdzie nie szperam to różnica wydajności pomiędzy nimi jest marginalna (chyba że się mylę). Do tego dochodzi fakt że na dzień dzisiejszy 6400+ można kupić jedynie używany , a 6000+ nowy z gwarancją. Co w powyższej sytuacji radzicie…
PS. Proszę o nie pisanie “przesiądź się na Intela” bo tak jak mówię, bebechy zostają i to już postanowione.
powiem tak ze 6400 jest strasznie oporny co do oc pobieranie prądu jest duże wręcz ogromne ja już masz kupić to kup nówkę 6000 wydajność pomiędzy 1 a 2 jest praktycznie nie zauważalna jedyny plus to taki ze dostaniesz gwarę a te 400 mhz dojedziesz na oc i będzie to samo
Dzięki za podpowiedź, też skłaniałem się do nówki A gwoli ścisłości różnica to nie 400 tylko 200 Mhz także powinienem to spokojnie wykręcić szczególnie z moją płytą z fabrycznymi opcjami OC