Otóż na zajęcia z socjologii kultury muszę przygotować prezentację na temat jakiegoś współczesnego zjawiska kulturowego. Chciałbym się zająć grupą ludzi zainteresowanych tematyką hardware w kontekście web 2.0 czyli dokładnie użytkownikami tego forum. A zatem ślę do was następujące pytania, a jeżeli zechcecie na nie odpowiedzieć będę niezmiernie wdzięczny :
Skąd zainteresowanie tematyką hardware? (i od jak dawna?)
Czy hardware jest związany z Twoją pracą/nauka czy to “tylko” hobby?
Jakie serwisy/fora poświęcone tematyce hardware odwiedzasz najczęściej, które uważasz za najbardziej wiarygodne?
Czy bardziej cenisz sobie wiedzę teoretyczną zdobytą np. w sieci czy praktyczną?
Pomagając komuś kierujesz się tylko własnym doświadczeniem czy również opiniami innych?
Jak często masz do czynienia z praktyką w zakresie sprzętu komputerowego?
Skąd pomysł na Twój nick?
Twoja najśmieszniejsza historia związana z hardwarem?
Czy uważasz, że komputery to tylko komputery, czy może coś więcej? Sztuka?
Gdybyście mieli jakieś ciekawe zdjęcia odnośnie wyglądu waszych sprzętów, których mógłbym użyć w prezentacji to również będę wdzięczny. Na mail lub bezpośrednio w poście.
Jeżeli moderatorzy uznają, że ten temat się tu nie nadaję to z góry sorki
Od 1995r. Samo wyszło, rodzinka kupiła pierwszy komputer (PC) i nikt nie wiedział za bardzo co z nim zrobić (wcześniej był ZX Spectrum, ale służył tylko do gier).
Pracą-uczelnia/nauka w sensie dosłownym/hobby
dp czyli, to na którym teraz przesiaduję od rana do wieczora
Praktyczną (zawód)
Własne=75%, reszta od innych
Codziennie w pracy
Ktosik jest zazwyczaj zajęty
Mina rodzinki na widok śrubokręta, którym grzebałem w środku bebechów, łącząc piny na płycie głównej. Trzeba było przecież sprawdzić, czy komputer uruchamiania się. Miał on być uszkodzony, a to przycisk na obudowie się sypnął.
1.Dostałem komputer od rodziców na przyjęcie (ale to była maszyna - Pentium 166mhz , 32 ram dysk 600mb(
2.Raczej hobby , ale myślę nad szkołą informatyczną
3.DOBREPROGRAMY
4.Raczej praktyczną
i tym i tym…czasem jak naprawiam komuś kompa to sam wpadam na coś , o czym wcześniej nie miałem pojęcia
6.codziennie
hehe , iwa to moje pseudo a ten nick był już zajęty…a na półce stała piłka nike…
miałem dysk 600mb…na nim windows 98 i pare programów … chciałem zainstalować harrego pottera i kamień filozoficzny… porobiłem porządki na dysku (czyt. skasowałem co się dało),wyłanczam kompa, potem włączam ponownie i … nie chce się włączyć system … tata zadzwonił po informatyka … ten przyszedł i mówi “karol , ty wykasowałeś pół windowsa”
Nie, nie jest ale będzie związane z moją nauka i pracą. Zmieniłem nawet szkołę z Technika Mechanik na Technik informatyk, Tzn zmieniam bo od przyszłego roku szkolnego. Jestem rok w plecy przez tą rezygnację no ale chyba lepiej być informatykiem niż mechanikiem? Rok w plecy dla lepszej przyszłości to pestka w owocu.
Forum.dobreprogramy.pl , najbardziej lubię egiełda.com.pl, frazPC.pl i PClab.pl. Czasami zerkam na inne jak ktoś zapoda link.
Narazie teorytyczna, bo nie mam jeszcze zawodu informatyka ale często grzebie w swoim kompie. (czyt. Za często)
Pomagając komuś staram się przekazać wiedzę osoby która się na tym zna. bądźmy szczerzy. 95% osób na tym forum nie są informatykami. Ja dużo czytam na temat hardware, np recenzje, testy itp. Potem wiem co kupić/ wymienić etc.
Codzienie? lubie grzebać w swoim kompie
Litery od imienia i nazwyska i data rok urodzenia. Mało oryginalne ale łatwo zapamiętać
Dawno temu sprzedawca wcisnął mi kit a nie komputer. I po 2 latach się z niego nabijałem w sklepie gdy kupowałem nowy xD “Msi P35 neo2 -fir nie jest zbyt dobra płytą i firma też taka sobie” Albo to zwykły sprzedawca który nie ma zielonego pojęcia o sprzęcie albo probował wciskąć kit.
Dla malarza sztuką będzie jego obraz, dla budowlańca dom który zbudował, dla ogrodnika jego ogród a dla mnie moją sztuka jest mój komputer. Moje drugie bejbe ale nie tak ważne jak pierwsze … <3
Tatuś kupił komputer jak miałem hmm… 5-6 lat i od tamtej pory siedziałem za nim dzień w dzień i powiedzmy że się “uczyłem” jak długo? będzie już ze 12 lat ;p
Hobby i miejmy nadzieje że tak pozostanie.
Forum DP, In4.pl, egielda, pclab, purepc, frazpc, czasem benchmark. Najbardziej wiarygodne? hmm… opinie doświadczonych użytkowników na tym forum i chyba in4.pl i frazpc.
Teoria nie poparta praktyką to żadna nauka ;p
I to i to.
Średnio z raz dziennie lubię pogrzebać w bebechach mojego kompa, no i dość często się zdarzy, że trzeba znajomemu coś naprawić.
Długo by było opowiadać, a połowę tej historii i tak zapomniałem, więc w skrócie - z gry TFX (taki symulator lotu przedwojenny ;p)
Najśmieszniejsza? Jeśli zaliczyć monitor do hardware no to: nie było mnie tydzień w domu - wracam i słyszę od ojca, że spaliłem monitor. Albo może podłączenie zasilacza, który się dosłownie wylał pewnego dnia i szok w momencie kiedy faktycznie zaczął działać i tak działał przez ponad pół roku jeszcze.
Komp ma swój charakter i trzeba wiedzieć jak się z nim obchodzić.
Samo przyszło. Po prostu przesiadłem się w pewnym wieku z walkmanów, magnetofonów na komputery. Więc można powiedzieć, że od ok. 15 roku życia (uh… to już 12 lat )
Pracuję na kompie, uczyłem się na kompie, jestem z wykształcenia elektronikiem więc wszystko w jednym.
dobreprogramy.pl , i okazyjnie inne, których nie potrafię wymienić poza chip.de. Wiarygodne są dane, które sobie tworzę po “przeglądzie” zagadnienia. Nie opieram się na jednym forum.
Teoria z praktyką są powiązane i wartościowym jest by obie były na wysokim poziomie.
Dobrze jest by każdy teoretyk miał praktykę i nie żył w oderwaniu od rzeczywistości i by każdy praktyk posiadał odrobinę wiedzy teoretycznej.
Również opiniami innych. Jestem tylko człowiekiem i nie mam patentu na rację
Tak często jak coś mi nie pasuje w moim kompie. Jak często mojej mamie cos nie pasuje w jej i mojej siostrze również w jej kompie itd. itp.
Nick jest moją ksywką nadaną mi przez znajomych w pierwszej klasie podstawówki. Więc nie jest to pomysł mój
Śmiesznie było jak pojawił się winblows 95 i wyżej wraz z jego komunikatami (zaczynałem od DOS, i Win3.11)
Komputery to tylko komputery ale sztuką jest to by złożyć sobie to co potrzebuję tak jak potrzebuję i za ile mogę.
Jest jak z autami. Jeden potrzebuje tylko malucha inny vana a jeszcze inny tira.
Właściwie od niedawna, miałem problemy z PC’etem, trafiłem na to forum, ludzie pomogli mi. Sam zacząłem czytać tematy, uczyć się, poznawać. W końcu postanowiłem pomgać ( bo tak to można określić) ludziom, lecz sam często także potrzebuje pomocy.
Tylko hobby, może kiedyś coś więcej.
Najczęściej odwiedzam oczywiście forum dobreprogramy.pl, często wchodzę na forum PurePc. Za najbardziej wiarygodne uważam egielda.com.pl
Praktyczną, składałem już sam swoje kompy. Oczywiście po złożeniu pierwszego były ogromne problemy, nauczyłem się, zauważyłem jakie popełniłem błędy, z czym miałem trudności i kolejny komp byl już złożony bez żadnych przeciwwskazań.
Oczywiście - kieruję się opiniami innych.
Nie za często.
Kiedyś grałem w grę internetową, znalazłem nick i jakoś się do niego przyzwyczaiłem, nie pasowało mi przezwisko z real’a więc rejestrując się na dp użyłem właśnie ten nick.
Dla mnie są to maszyny, których pracy nie mogę jeszcze często pojąć.
:
Które najbardziej wiarygodne ? Żadne 
jak długo? będzie już ze 12 lat ;p