Antywirus "w trybie XP"

Tak świetnie się sprawdza, że przepuszcza wszystko jak leci, plus nie blokuje połączeń wychodzących. Pół biedy gdy komputer działa za natem, ale jak jest bezpośrednio podłączony do sieci to raczej dosyć szybko można coś złapać.

No chyba żartujesz - przeglądałeś kiedyś opcje Windowsowego firewalla, np. w Windows 7? Bardzo dobry firewall, nic nie przepuszcza, na co nie zezwoli użytkownik. Zaglądnij i skonfiguruj.

polecam F-Secure Is 2010 szybki i sprawny. nie powinien spowalaniac komputera. sam z niego korzystam i jestem bardzo zadowolony.

Mówimy tutaj o firewalu z Windows 7 czy z XP / XP mode?

W tym wątku tematy są tak rozległe - całkiem już możliwe, że o iptables :wink:

Dodane 03.11.2009 (Wt) 10:41

Fakt - b. dobry pakiet, też się nad nim zastanawiałem, jednak zdecydowałem się na ESET (w moich testach mniej “zaosobożerny”). Ceny mają podobne.

A ja mam takie pytanie: Skoro na XP mode są widoczne partycje hosta to czy szkodliwy kod mógłby uszkodzić dane na nich? Albo zagnieździć się na którejś z nich i potem uruchomić się na systemie hoście.

Teoretycznie i praktycznie - wielkie TAK. Z czasem może być to poważna luka od strony MS (wirtualizacja do czasu XP Mode w przypadku użytkowników domowych nie była aż tak popularna, teraz się pewnie zacznie…).

p.s. w sytuacji, gdy na serwerze jest w miarę dobry monitor antywirusowy (działający w czasie rzeczywistym), powinien wykryć przychodzące zagrożenie/modyfikację swoich zasobów…

Dzięki. W takim razie na hoście powinno wystarczyć zainstalowanie Microsoft Security Essentials, a w razie czego to zainterweniuje NIS2010 na serwerze.

Jeszcze jedno pytanie: w xpmode widać wszystkie te partycje, które na serwerze. Da się ukryć część z nich?

Da się ukryć, wystarczy wyłączyć integracje z systemem :slight_smile: Microsoft Security Essentials - dobry wybór, również używam go na WXPM :slight_smile: pozdrawiam :slight_smile:

No z mojego doświadczenia produkty Symanteca (antywirusowe) to jedno z gorszych rozwiązań (do domu, jak i w środowisku produkcyjnym…).

A mógłbyś to uzasadnić?

Powiem tak. Używałem trybu XP na Sevenie i nie instalowałem na XP antywirusa. Gdyż jak pobierałem zainfekowany plik na XP, to antywirus z Sevena wykrywał i neutralizował wirusa na XP.

Pewnie napisze o muleniu systemu przez Nortona, ale pewnie używał wersje starszą niż 2008, a nowszych wcale.