Witam. Od jakiegoś czasu już problem występuje, jednak myślałem, że to wina programu CursorXP zainstalowanego na Windows 7. Program usunąłem, ale problem został.
Co jakiś czas, nagle coś się przestawiało, i zamiast kursora pojawiał się bliżej niezidentyfiowany obraz
Co najlepsze, obraz ten ruszał się przy naciśnięciu przycisku myszy (!) i wyglądał jak przeglądana niedawno strona internetowa. Ruch polegał na ‘przewijaniu’ strony (jakby przesuwać stronę scrollem). Zwykle na raz ‘psuło się’ kilka rzeczy, głównie było widać to na AQQ:
Przepraszam nie zauważyłem zwrotu “Co jakiś czas” i sądziłem że masz taki nieustannie. Możesz również spróbować zaktualizować DirectX przez webowy instalator oraz sprawdzić logi “Dziennika Zdarzeń” w momencie występowania takiego efektu.
Tak, wszystko na bieżąco aktualizowane. Aż tak widoczne jest tylko na AQQ z tego co zauważyłem, nie odpalałem każdego programu po kolei żeby sprawdzić czy w innych występuje Czasem na pasek Startu narzucone są takie pasy. Już wcześniej miałem problemy z grafiką, tzn ciągle je mam, wywala mi system co jakiś czas bez powodu. W dumpach widać że wywala się sterownik od grafiki, ale reinstall nic nie dawał, grafika była w serwisie, wróciła z dopiskiem że wszystko ok. Ogółem mam jej dość a szkoda bo wolę ATI od nVidii…
Tyle to ja się domyślam, teraz szukam rozwiązania problemu (kupno nowej grafiki nie wchodzi w grę, poza tym nie powiedziane, że by pomogło jeśli chodzi o sterowniki ) Na XP miałem problemy, po przesiadce na 7 myślałem że problem z głowy, a tu nadal to samo… damn, nie jestem noobem jeśli chodzi o kompy, ale to mnie już przerasta, próbowałem już wszystkiego.
kamil10506 , niestety nie. Dimatheus , dlaczego głupie, nie przyszło mi do głowy żeby to sprawdzić. Jak następny razem się to zrobi to spróbuję obie propozycje.
miałem podobną problem u kuzyna, odkręciłem kompa wyczyściłem wiatraczek nałożyłem nową pastę i wtedy przestało śnieżyc na jakieś parę dni, u niego pomogła tylko wymiana karty, moim zdaniem to rdzeń jest przegrzany i zaczyna wariować…
A komputer w środku pewnie nie był odkurzany z kurzu