Po 1sze. to chciałbym powiedzieć Dzień Dobry To mój pierwszy post na forum.
Po 2gie, chciałbym życzyć Wam wszystkim szczęśliwego nowego roku i szampańskiego sylwestra!
[/offtop]
Mój problem polega na tym, że uruchamiając jakąkolwiek grę 3D (Hitman, Mount&Blade, League of Legends, Counter-Strike 1.6 itd.) na obojętnie jakich detalach karta graficzna po paru sekundach/minutach zaczyna wyświetlać na ekranie artefakty, ale nie takie zwyczajne artefakty. Obraz się wykrzywia i zmienia kolory, całe środowisko graficzne po prostu się , dzieję się tak na około 3-5 sekund i nagle komputer staje i muszę go zrestartować. To jest na tyle uciążliwe, że na poprzednim sześcioletnim kompie te gry mi działały, no może nie na maks. detalach i zbyt płynnie, ale działały. Śmieszne jest to, że w każdej grze po różnym czasie to się dzieje, w Hitman: Krwawa Forsa po około 15 minutach gry, w Mount&Blade po około 3-5 min. gry (albo i szybciej) a w League of Legends mogę grać 20-40 min. i też nie zawsze muszę restartować komputer, bo czasami wystarczy napieprzać 10 sekund w Alt+Ctrl+Del i Alt+Tab i gra się zminimalizuje i można grać dalej, ale ten wyjątek to tylko do League of Legends i Hitman: Krwawa Forsa.
Specyfikacja komputera:
Temperatury w spoczynku (idle):
Jak myślicie, co jest nie tak? System świeżo przeinstalowany, dyski sformatowane, ja podejrzewam, że to zasilacz do bani/słabe chłodzenie/brudne podzespoły, ale muszę mieć pewność bo nie chcę wydawać kasy w błoto.
Sprawdzałeś ile stopni karta ma pod obciążeniem?Sam sobie odpowiedziałeś co może być nie tak,musisz to teraz sprawdzić.Wyczyścić chłodzenie,podmienić zasilacz,przeinstalować sterowniki,ja bym na początku sprawdził kartę u kolegi.
Znajdź kartę od kolegi lub kogoś i sprawdź u siebie czy też się to pojawia. Jeśli tak karta do wymiany, przy okazji wymień ten szajsowaty zasilacz na coś znacznie lepszego, bo bardzo możliwe, że mógł to spowodować właśnie zasilacz, listę bezpiecznych zasilaczy masz tu http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1199271.html
Mi to wygląda na spaloną pamięć na karcie graficznej. Dlatego sama grafika działa, a gry wykrzaczają się po różnym czasie - zależy od tego ile pamięci potrzebuje dana gra. League of Legends nie wymaga dużo wiec zanim dojdzie do uszkodzonego miejsca mija ok 20-40 minut. Jak zrobisz alt+tab to gra jest minimalizowana, pamięć karty oczyszczana i widzisz pulpit (a reszta gry jest pakowana do pamięci wirtualnej itd). Kiedy znów wracasz do gry to ładowane są tylko niezbędne pliki graficzne i gra działa dalej aż do kolejnego zapełnienia karty. Generalnie tak jak powiedział Hurricane - zdobądź od kumpla kartę graficzną do testów co pozwoli Ci potwierdzić lub wyeliminować problem w tym podzespole. Co do zasilacza - WYMIEŃ. DO listy Hurricane’a dorzucam jeszcze jedną z której korzystamy na forum (jest szersza niż ta poprzednia)
W zeszłym miesiącu miałem tak z kartą Radeon 4850, której w serwisie nie dało się ponoć już naprawić (ostatecznie komputer z nią nie startował).
Kupiłem więc GeForce 8800GT, używkę, która po 3 tygodniach zaczęła świrować - przy wejściu w tryb 3D lub coś bardziej wymagającego, choćmy Aero w Win7 mrugające artefakty i zawieszka, proszę o pomoc. Może to jest zasilacz, który uwala karty?