Artefakty w dziwnych sytuacjach

Witam!

Ostanio co jakiś czas na monitorze wyskakują mi artefakty po czym nagle komputer sie zawiesza. Po zresetowaniu paski pojawiają sie nawet w biosie. Mija to dopiero wtedy kiedy przeinstaluję sterowniki. Dzieje się to nawet gdy karta nie jest pod obciążeniem temperatura GPU wynosi 52 stopnie. Nie wiem czym to może byc spowodowane. Karte testowałem furmarkiem i nawet kiedy dochodziło do 90 stopni nie było żadnych zwisów. Moja karta to GTX 280 a zasilacz Chieftec CFT 560w. Dzieje się to w nieprzewidzianych sytuacjach. Mogę grać 3h i nic sie nie dzieje a moge słuchać muzyki z winampa po czym wysypują artefakty i nagły zwis. O_O HELP !

Tak wygląda pulpit po ponownym uruchomieniu komputera… sdsadsafsadas.th.jpg Rozdzielczość zmienia sie na 640x480 i nie mogę jej zmienić. Kiedy klikam na ikone nvidi w penlu sterowania to w ogóle nie reaguje.

może być jednak walnięta ta karta graficzna

ale nic nie jest na 100% pewne

proponuję pożyczyć od kogoś kartę graficzną i po testować ją…

jak nadal będzie to się dziać to trzeba szukać dalej problemu…

Dodane 05.08.2009 (Śr) 19:02

najlepiej zamień się z kimś na karty graficzne to on sprawdzi czy u niego będzie się to dziać

Nie mam zbytnio od kogo. Raz pożyczyłem i jak włożylem inna to paski zniknęły ale nie można powiedzieć do konca, że to przez kartę bo kiedy wsadziłem z powrotem swoją to obraz rownież był dobry. Jak oddam do serwisu komputer to może przez 3 dni nic nie wyskoczyc po czym u mnie 2 dni później może być kolejny wysyp pasków. ; x

pasionek ,

Proszę poprawić pisownię w tytule w opisie problemu. W celu edycji swojego posta proszę skorzystać z przycisku Edytuj przy poście otwierającym temat.

Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało usunięciem tematu do Kosza.

ogólnie to może być ona sprawna ale nie do końca,

przykład podam ci na pamięciach ram, ogólnie kości działają, mają cały obszar wielkości ale jeśli jakaś część którejś kości pamięci jest walnięta to ogólnie reszta będzie działać ale jak jakiś program, aplikacja lub cokolwiek wrzuci coś do pamięci akurat na te sektory walnięte to zacznie3 ci wyrzucać błędy

mniema że to może być coś podobnego…

Czyli Twoim zdaniem powinienem oddać kartę na gwarancję? Dziwi mnie trochę to, że furmark nic nie wykrywa mimo 100% obciążenia przez 30 minut. Dodam jeszcze, że 3dmarki też nic nie wykrywają.

ja bym na to stawiał bo z tego co widziałem na róznych forach to przy jakichkolwiek artefaktach wyskakujących na ekranie to 95% to problem z katą graficzną. (MOGĘ SIĘ MYLIĆ) poszukaj na internecie może ktoś miał podobny problem.

proponuję ci typowo pożyczyć od kogoś kartę graficzna (tak jak pisałem wcześniej) tak to będziesz pewny

co do oddawania to proponuję się wstrzymać bo oni wrzucą ją do innego kompa i włączą go, działa no to działa

może jeszcze włączą jakiś podobny program który ty testowałeś ( nie znam procedur testowania sprzętu i narzędzi jakich używają)

przetestuj jeszcze wszystkie elementy komputera.

To jednak karta ;/ jutro jade złożyć reklamację…