Ostanio co jakiś czas na monitorze wyskakują mi artefakty po czym nagle komputer sie zawiesza. Po zresetowaniu paski pojawiają sie nawet w biosie. Mija to dopiero wtedy kiedy przeinstaluję sterowniki. Dzieje się to nawet gdy karta nie jest pod obciążeniem temperatura GPU wynosi 52 stopnie. Nie wiem czym to może byc spowodowane. Karte testowałem furmarkiem i nawet kiedy dochodziło do 90 stopni nie było żadnych zwisów. Moja karta to GTX 280 a zasilacz Chieftec CFT 560w. Dzieje się to w nieprzewidzianych sytuacjach. Mogę grać 3h i nic sie nie dzieje a moge słuchać muzyki z winampa po czym wysypują artefakty i nagły zwis. O_O HELP !
Nie mam zbytnio od kogo. Raz pożyczyłem i jak włożylem inna to paski zniknęły ale nie można powiedzieć do konca, że to przez kartę bo kiedy wsadziłem z powrotem swoją to obraz rownież był dobry. Jak oddam do serwisu komputer to może przez 3 dni nic nie wyskoczyc po czym u mnie 2 dni później może być kolejny wysyp pasków. ; x
przykład podam ci na pamięciach ram, ogólnie kości działają, mają cały obszar wielkości ale jeśli jakaś część którejś kości pamięci jest walnięta to ogólnie reszta będzie działać ale jak jakiś program, aplikacja lub cokolwiek wrzuci coś do pamięci akurat na te sektory walnięte to zacznie3 ci wyrzucać błędy
Czyli Twoim zdaniem powinienem oddać kartę na gwarancję? Dziwi mnie trochę to, że furmark nic nie wykrywa mimo 100% obciążenia przez 30 minut. Dodam jeszcze, że 3dmarki też nic nie wykrywają.
ja bym na to stawiał bo z tego co widziałem na róznych forach to przy jakichkolwiek artefaktach wyskakujących na ekranie to 95% to problem z katą graficzną. (MOGĘ SIĘ MYLIĆ) poszukaj na internecie może ktoś miał podobny problem.
proponuję ci typowo pożyczyć od kogoś kartę graficzna (tak jak pisałem wcześniej) tak to będziesz pewny
co do oddawania to proponuję się wstrzymać bo oni wrzucą ją do innego kompa i włączą go, działa no to działa
może jeszcze włączą jakiś podobny program który ty testowałeś ( nie znam procedur testowania sprzętu i narzędzi jakich używają)