Na wstępie zaznaczę, że dokładniej się problemu nie dało opisać
Mam problem z rodziców ASUS’em F5RL. Kilka dni temu zaczął się wyłączać niedługo po uruchomieniu. Niby temperatura procesora nie przekraczała 60st, ale rozebrałem go, wyczyściłem, zmieniłem pasty termo przewodzące i przestał się wyłączać.
Wczoraj laptop chodził nieprzerwanie od 16:00 do 23:00. facebook, youtube, gg i inne. Dziś przyjechałem z pracy, włączyłem i zaraz po uruchomieniu zawiecha. Twardy reset, uruchomił się, pochodził chwilkę dosłownie i zawiecha. Dysk ok, system i oprogramowanie ok, sprawdzałem pod systemem bootowanym i też potrafił zawiechę złapać, pamięci testowałem bootowanym Memtest czy jakoś tak, nie przegrzewa się.