ASUS K52De - czarny ekran, brak dźwięku

Witam.

Mam wyżej wymienionego laptopa już 2,5 roku czyli pół roku po gwarancji. Wczoraj korzystałem z niego normalnie, dzisiaj już niestety nie mogę go włączyć. Diody się świecą (ta od zasilania, od baterii itp) ale w ogóle nie widać pierwszego startowego ekranu. Windowsa również nie słychać (W7) żeby się uruchamiał (ekran logowania). Wpisywałem w ciemno hasło z nadzieją, że coś usłyszę i nic…Co może być przyczyną?

Naczytałem się, że:

  1. zimne luty

  2. padła taśma od matrycy

  3. padł układ graficzny

Taśmę raczej wykluczam bo przecież mimo tego uruchomiłby się Windows, a tutaj nic się niestety nie dzieje… :confused:

A na zewnętrznym ekranie nic nie wyświetla? Możesz obstawiać płytę

Podłączałem przez VGA do monitora i nic nie szło. Przez HDMI jeszcze nie próbowałem.

Ile orientacyjnie może kosztować naprawa w przypadku płyty głównej czy karty graficznej?

Nigdy nie dokonywalem takich napraw ale wymiana płyty/grafiki może być nawet równoważna z ceną nowego laptopa, w zależności od uszkodzenia.

Jest jeszcze jakiś sposób na szybkie zdiagnozowanie co dokładnie pieprzło?

Jak podejdziesz do serwisy to za diagnozę chyba nic nie policzą xD

Dzwoniłem do Asus Polska i uzyskałem następujące informacje:

W przypadku wymiany płyty głównej koszt 650 zł + robocizna 188 zł (w tym przesyłka) czyli 838 zł.

W przypadku jeśli to są tzw. zimne luty to płacimy i tak 188 zł za robociznę ale już mniej za naprawę… Czyli pewnie ta naprawa to też będzie ze 300-400 zł… Więc dochodząc do wniosku nie opłaca mi się tego robić.

Tym oto akcentem /cenzura/ już laptopy, wracam do stacjonarnego. Karton w postaci laptopa będzie się kurzył na półce.

Pozdrawiam.