Otóż mam taki problem ,że po bootscreenie mam czarny ekran i nic sie nie dzieję.
Najdziwniejsze jest to że komp czasami wstaję.
dziwne jest też to że system pokazuje co chwile komunikat o niedziałającym urządzeniu USB… nawet jeśli gniazda USB są puste
Problem zaczął się wtedy kiedy kochany kotek… wyłączył zasilanie kompa.Od wtedy mam problem z USB.
Było to z 1 miesiąc temu.A 3dni temu zaczął się problem z bootscreenem
Czy może to być uszkodzona płyta główna ?? ??
Mój config to:
ASUS P5B
GeForce 8600 GALAXY
2 gB ram’u DDR 2 Corsair
Intel® Core2 CPU 6300 @ 1.86GHz
Sound Blaster Audigy
proszę o szybką odpowiedź