Otóż mam taki problem, mianowicie instalacja przez mojego brata linuxa, troszkę namieszała. Linux znudził mu się po godzinie i od tak po prostu usunął partycje. Oczywiście potem była zabawa z Grub’em itd. Aktualnie mam duży problem ponieważ dysk c:recover i dysk X:boot istnieją jednak podczas próby instalacji potrzebują jakiegoś sterownika którego niby nie ma, nie mogłem zrobić formata, więc wpadłem na pomysł by pożyczyć windows 7 home premium i zainstalować ze swoim kluczem. Ściągnąłem sterowniki ze strony producenta jednak nie są to wszystkie. Od razu powiem że domyślny klawisz F9 nie powoduje instalacji windowsa. By uruchomić instalacje musiałem skorzystać z wersji naprawczej windows 7 x64. I moje pytanie brzmi w jaki sposób mogę zainstalować tego windowsa z dysków ukrytych? jak doprowadzić windowsowego gruba do stanu przed linuxem tzn. klawisz F9 uruchomi mi instalator windows.
Rozwiązałem problem instalacji, udało mi się postawić system od nowa. Jednak teraz pozostał problem formatu klawiszem F9 i podczas startu mam do wyboru 2x Windows 7 mimo iż zainstalowany jest 1.
Napisze jak sobie poradziłem z problemem:
Wyczyściłem partycje z Windowsem.
Ściągnąłem i wypakowałem Recovery & Backup ImageX 2.0.rar,
Za pomocą Windows RE wszedłem w Wiersz poleceń,
Uruchomiłem Program Recovery,
Zamontowałem w moim przypadku obraz Asus.swm z partycji Recovery.
Po całym Zabiegu uruchomiłem ponownie komputer i postępowałem zgodnie z instrukcjami (Zwykła instalacja windowsa na laptopie.)
Jeśli ktoś ma pomysł jak naprawić to, że podczas startu mam do wyboru 2 windowsy, mimo iż uruchamia siętylko 1 prosił bym o pomoc.
Zauważyłem też fakt iż moja partycja Recovery jest teraz widoczna.
Przepraszam że tak wolno odpisuję, sporo miałem na głowie uczelnia itd.
No za pomocą EasyBCD już usunąłem te perfidne menu wyboru systemu, obie opcje uruchamiały ten sam system, wiec usunąłem jedną opcje.
No mimo wszystko dalej nie mogę za pomocą przycisku F9 uruchomić instalatora. No i ta wersja jest jakaś okrojona. Musiałem pobrać masę sterowników, których było brak. Kilka z nich nie instaluje się, bo niby nie mam Asusa :shock: . To już idzie jakoś przeżyć ale niektóre programy czy choćby gra Might & Magic Heroes VI się nie uruchamia w wyniku braku jakiś bibliotek. Wcześniej tego nie było, więc strasznie mi się to nie podoba. Tak sie zastanawiam czy jak bym przywrócił Asus4.swm było by ok. Gdyż takich plików mam aż 4. Może ktoś miał podobną sytuacje, może to są tak jakby części całości obrazu albo po prostu wykonane kopie?. Posiadają tą samą godzinę ale różnią się rozmiarem.