ja natomiast jako że jestem fanem hondy, polecę Ci Honde Civic 5 generacji, silnik 1.5 vtec-e (econo) stosunek moc/spalanie bardzo dobry, co do wersji nadwozia co Ci się bardziej podoba, jeśli silniczek 1.3 Cie zadowoli wtedy możesz trafić na lepszy egzemplarz ponieważ jest ich dużo, tylko że moc jest małą 75km a spalanie podobne jak w 1.5, pod uwagę brałbym jeszcze mitsu colta 
ostatnio znalazłem Honda Civic rok prod.1992/93 poj.silnika 1300 16 V, przebieg 165 tys.km. Instalacja gazowa, przegląd tech. do 05.2010 r. … cena 5200zł, waszym zdaniem opłaca się ??
pozdrawiam
powiem tak poszukaj młodszej bo za ten rocznik to jest to nieopłacalne, a po za tym przebieg 160 tys. w 16 letnim aucie myśle że jest mało prawdopodobny… szukaj Hondy ale młodszej
a jak by za tą honde ponegocjowac…czy cena 4500zł byłaby optymalna ???
Od tej gadaniny ja zaproponuję fiata 125p 8)
Od kiedy to awartia wtryskwiwaczy jest najpopularniejszą usterką diesli? :roll: Takie coś się zdarza BARDZO RZADKO i wcale nie jest popularną usterką.
Diesel zawsze się opłaci, ponad 0,5 zł (litr). na paliwie odczuje nasz portwel na plus, a przy tym dieslami z turbo przyjemniej się jeździ niż benzyniakami, operuje pedałem gazu - nie trzeba go wciskać w podłogę.
Owszem jak padnie turbo czy pompa wysokiego ciśnienia, czy nawet wtryski - to koszty są spore , ale jak często to się zdarza? Mam 10 letniego turbo diesla i wszystko chodzi jak w zegareczku (mazda)
Strasznie odczuje (na 100 l zyskujesz ok 1l) a na niektórych stacjach ropa jest droższa od wachy 
Ale głupoty piszesz…Podaj przykład takiej stacji gdzie ON jest droższy od Pb. Poza tym skalkuluj sobie to, że diesle palą mniej niż benzyniaki (2-3) litry, a często są dynamiczniejsze. Ogólnie dziwie się ludziom, którzy kupują zwykłego benzyniaka. Rozumiem turbobenzyniak, ale zwykły to idiotyzm, no chyba że z dużym silnikiem ale po co komu taki pijak…Kupi taki leszcz w salonie najtańszą toyotę w benzynce bez turbo i dziwi sie ze go bierze na światłach 10 letnia mazda z turbo, bo przecięz jak to możliwe skoro ma takiej dobrej marki i do tego nowy samochód a przecież w jego przekonaniu diesle to traktory i slabiaki…Śmiać mi sie chce z takich ludzi.
Co do kosztów to podam na swoim przykładzie. Tankuje zawsze na Lukoil lub Neste (olewam drożyznę z Orlen, BP, Statoil). Aktualnie cena ON to tak ok. 3,51-3,53. Więc już na samym pojedynczym tankowaniu oszczędzam ok 30 zł…Czy trzeba coś dodawać więcej? Może to że jezdzi mi się dynamicznie a nie anemicznie jak w zwykłych beznyniakach (bez turbo) a rezerwa też mi się rzadziej świeci.
stosuje Twoje przeliczniki sam napisałeś że różnica jest tylko 0,5 gr
1984 oczywiście że diesle sa oszczędniejsze od benzyniaków ale także ich zakup droższy, piszesz że zakup “zwykłego” benzyniaka jest bezsensem i tu się nie zgodze, nie powiesz mi ze sa mniej dynamiczne od ropniaka bez turbo, a po za tym kolega roofi życzył sobie auto które nie musi ruszać z piskiem spod świateł, a przykładowo civic na benzynie z silnikem 1.5 16v spali ok 6-7 litrów paliwa co nie jest jakimś wielkim spalaniem przy niewielkiej różnicy w cenie ON i benzyny i przy tak niewielkim aucie nie bedzie “zamulaczem dróg”
1984 , jeździłeś ty kiedykolwiek benzyniakiem??? :o
Nie pisz, że diesle to są silniki dynamiczne. Przejedź się benzyniakiem w 2.0 i dieslem w 2.0. Wtedy pogadamy. 
fiesta to była literówka chodziło mi o 50 groszy a nawet więcej na litrze.
konrados1906 :
benzyniak bez turbo > diesel bez turbo
benzyniak bez turbo < turbo diesel
turbo benzyniak > turbo diesel (chociaż różnie z tym bywa - patrząc po wynikach wyścigów, gdzie 1 miejsca mają TDI…)
master_zonk6 buahaha to dowaliles 
PS: Jakbyście przeczytali obaj mój post dokladnie, to zrozumielibyscie co mialem na mysli bo ja nie pisalem o dieslach bez turbo tylko o tych co turbo mają a tych jest bardzo duzo, nawet wśród 10 letnich aut. Te stare wolnossące diesle to raczej juz od dawna przezytek i nikt tego nie kupuje tylko więszkość bierze TD.
Aha używany diesel wcale nie jest taki drogi