Poszukuję rozwiązania pozwalającego autoryzować dostęp do kompa - typu klucz na penie, weryfikowanego na poziomie BIOS-u.
TaK, aby bez włożenia i prawidłowej weryfikacji pena - w uproszczeniu - nic nie działało i czytało.
Wszystkie rozwiązania, które widziałem, rozwiązują temat na poziomie kontroli dostępu do OS, co nie blokowało np. uruchomienie maszyny softem na pendrivie.
Rzecz w tym, że muszę wygrać z pomysłowością 2-ch nastolatków, w dodatku uczniów LO o profilu informatycznym
W pojedynku szkolnym, jak cała reszta “naszej” ekipy (pokolenia wyżej) mamy przeciwko sobie, tak ok. 160 zawodników (z tej szkoły) wyspecjalizowanych w rozwiązywaniu takiego problemu :nauka: :gool:
Jak narazie, wygląda na to, że jedyne skuteczne rozwiązania, idą “po lini” hardwerowej - komp w kasie pancernej, super rygiel w stalowych drzwiach pokoju z kompem itp. :puknij:
Pzdr
PS. Tak ostatecznie, to cieszy nas ich pomysłowość i zdolność rozwiązywania problemu , ale jednak