Ghost02ster** Agaton** No cóż jeśli trzeba to trzeba. Ale mimo wszystko dzięki za chęci i za pomoc przede wszystkim
Złączono Posta : 10.02.2007 (Sob) 16:46
Jak ja nie lubię tego robić Chodzi mi o format oczywiście
Ghost02ster** Agaton** No cóż jeśli trzeba to trzeba. Ale mimo wszystko dzięki za chęci i za pomoc przede wszystkim
Złączono Posta : 10.02.2007 (Sob) 16:46
Jak ja nie lubię tego robić Chodzi mi o format oczywiście
Wejdź na stronę: http://www.avsoft.pl/pl/avast/86.html tam znajdziesz deinstalatora avasta. To jest poprawna forma odinstalowania avasta z komputera.
NIe ma za co.
Mozesz poprosic kogos kto lubi robic format Nie jest takie straszne tylko dlugie ;]
no to juz chyba wiem czemu u mnie po ponownej instalacji avast były krzaczki ;]
Widzisz MaRtUś - to jest sposób, jak zawiedzie standardowe usuwanie wskutek popełnionych błędów przy odinstalowaniu avasta…
W przypadku tutaj omawianym, błędy mnożyły się od początku- instalacja NISa z pominięciem odinstalowania avasta, póżniej próby odinstalowania bez użycia odpowiedniego narzędzia, sprawiły, że nawet ten, skuteczny sposób zawiódł - co dziwne. Zostaje jeszcze usunięcie, bo ja wiem Hijackiem ? lub format…
Klasyczny przykład, że zabawa antywirami nie jest błahostką…
Pozdrawiam