Posiadam modem od neostrady, sagem 800, przed odpaleniem Slax livecd działał, gdy system sie załadował, ustawiłem w nim modem tak że odziwo zaskoczył za pierwszym razem i normalnie miałem net, po wyłaczeniu komputera, i odpaleniu o od nowa, modem przestał działać, tzn. wyświetla sie że jes podłaczona linia telefoniczna nawet gdy jej nie ma pozyczyłem modem od kumpla i ten działa bez problemu, wiec czy jest mozeliwe aby “sterowniki” dla slaxa rozwaliły modem? Wiem że to dziwnie brzmi ale mandrake przepalał napędy cd swego czasu chyba 9.2
areh modem u znajomego nie działa, może to przypadek ale własnie po przetestowaniu tej dystrybucji “popsuł sie” przynajmniej dobrze ze istnieje cos takiego jak wymiana sprzetu w TP